Namiot na placu Teatralnym w Warszawie - to właśnie tu 12 stycznia 2020 roku biło serce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gorąca atmosfera pełna radości, muzyki i jedności w pomaganiu - od rana do nocy.
28. Finał WOŚP 2020 to zbiórka na nowoczesny sprzęt zabiegowy dla dzieci, który pomaga najpierw odpowiednio zdiagnozować małych pacjentów, a potem zoperować. Do godz. 19 na koncie fundacji było już 46 mln zł. Po godz. 21 WOŚP miał na liczniku ponad 70 mln złotych. Z każdą godziną był kolejne rekordy.
120 tys. wolontariuszy po całym dniu pracy na ulicach całej Polski znosiło swoje wypełnione po brzegu puszki. - Rekord? 12 tys. zł w jednej puszce - mówi pani Asia z Fundacji WOŚP, która obsługuje punkt rozliczania na warszawskim placu Bankowym. W Łodzi było jeszcze lepiej: w jednej z puszek
było aż 25 tysięcy złotych!
28. Finał WOŚP 2020 nie mógł przejść obojętnie obok tragicznych wydarzeń w Australii. Uczczono je wyjątkowym gestem - tuż przed 'Światełkiem do nieba' tłum przed sceną na placu Bankowym rozwinął ogromną flagę Australii. Jurek Owsiak zapowiedział też, że pieniądze, które będą zebrane w tamtejszych sztabach, zostaną na miejscu.
'Światełko do nieba', podobnie jak w ub. roku, nie było tradycyjnym pokazem fajerwerków. Aby nie straszyć zwierząt, w niebo wystrzeliły laserowe iluminacje.
Zobacz wideorelację z 28. Finału WOŚP 2020 w Warszawie i wspomóż zbiórkę Gazety Wyborczej dorzucając się do
naszej wirtualnej puszki.
Wszystkie komentarze
Niestety wielkosc / malosc kwoty nie zniecheci bandziora.