Według nieoficjalnych informacji Jarosław Gowin miał potwierdzić organizatorom swoją obecność na 'okrągłym stole', co miało nie spodobać się PiS-owi. Co teraz ma do powiedzenia w tej sprawie?
Zapytaliśmy również o Komisję Wenecką. PiS
zignorował przedstawicieli Komisji, a ich przyjazd nazwał 'prywatną' wizytą. Czy w tej kwestii Jarosław Gowin także wspiera rząd? Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze
pisie prostaki zachowują się jak każe im szeregowy poseł. Ta zniewolona banda zrobi dla wygodnego życia wszystko, bo sprzeciw wobec Kaczyńskiego oznacza utratę apanaży.
Zachowanie chamskie, takież mowy, takie posłuszeństwo by prezes był zadowolony.
Gdyby ich działania były zgodne z konstytucyjnym trójpodziałem, to potrafiliby to Komisji Weneckiej udowodnić. Wiedzą, że ich działania są złe i idą w zaparte. Jedyne dla nich wyjście, to wyprowadzić kraj z Unii. I wprowadzić czasy prawideł stalinowskich.
Wg goownina.
Spie...j od nich, bo już padliną cuchną.
To okupanci, nie państwo.
Obawiam sie, ze gangrena dawno go napoczela.
Oczywista oczywistość, że Komisja Wenecka może być zaproszona wyłącznie przez PAŃSTWO!!! Czy panienka Jagusia jeszcze nie przyswoiła sobie wiedzy o tym że PAŃSTWEM między Odrą, Nysą a Bugiem jest pan Naczelnik Jarosław Aleksander Kaczyński??? Tylko ten Wielki Człowiek dany nam od Najwyższego może decydować kto i kiedy może wjeżdżać do naszego pięknego kraju, nie będzie nam tu mieszał h..m w kawie jakiś przybłęda z miasta cuchnących kanałów, wezwany przez jakiegoś łapówkarza na wniosek wrednej Totalnej Opozycji. Niech żyje wolna i niepodległa Polska, niech żyją panowie Kanthak, Wójcik, Ozdoba, Ast, Warchoł i Piebiak obrońcy polskiego prawa i wolności!!!
A jeszcze lepiej gdyby tylko chciała potwierdzać
prawidłowość w działaniu PiSu i jego sługusów
takich jak Ziobro i Gowin.
gowin jest po szyję zanurzony w tym szambie
ten "pan" to nie pan, a zwykły żul i prostak w obyczajach, mowie, zachowaniu.
Trochę teraz boli żuchwa, prawda?
To dlatego te usteczka takie uślinione. Wędzidło trochę niewygodne.
Do budy!!!
Dobry piesek...
nawet łańcucha nie potrzeba
Nie czytajac wczesniej Twego komentarza, napisalam niemal to samo:)
To zawsze było wyjątkowo oślizłe paskudztwo.