Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk komentując zaproszenie do Polski Komisji Weneckiej mówi, że marszałek Senatu nie ma do tego kompetencji. Dziennikarze pytali go, czy instytucje unijne to są instytucje zagraniczne? Rozbawiony wiceminister mówi o 'aktorach zewnętrznych' i 'wykładzie akademickim'.
Dziś z dwudniową wizytą do Polski
przyjechali członkowie Komisji Weneckiej . Przyjazd przedstawicieli Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo, tzw. Komisji Weneckiej, związany jest z prośbą marszałka Senatu o wydanie opinii o uchwalonej w Sejmie 20 grudnia nowelizacji ustaw sądowych. List marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego został wysłany do Komisji Weneckiej 30 grudnia. Zawierał prośbę o sformułowanie opinii w sprawie nowelizacji ustaw sądowych, czyli zmian m.in. w Prawie o ustroju sądów powszechnych i w ustawie o Sądzie Najwyższym. Tuż przed rozpoczęciem 2. posiedzenia Sejmu Komisja Europejska prosiła wówczas o wstrzymanie się z procedowaniem prac, jednak politycy Prawa i Sprawiedliwości zignorowali tę prośbę, tłumacząc to 'suwerenną decyzja krajowego parlamentu'. Następnie projekt nowelizacji trafił do Senatu. Tomasz Grodzki mówił wówczas, że w trakcie prac zostanie wykorzystany
'cały pakiet' konsultacyjny, tak żeby utrzymać trójpodział władzy w Polsce.
8 stycznia marszałek Grodzki
spotkał się w Brukseli z Verą Jourovą, wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej, oraz komisarzem UE ds. sprawiedliwości Didierem Reyndersem.
Zobacz wideo Justyny Dobrosz-Oracz
Wszystkie komentarze
Jak mam do wyboru kto i co jest ułomne czy wizyta Komisji Weneckiej czy ten ........to wiem co wybieram
Akurat Komisja Wenecka nie dziala w ramach UE. Jest organem Rady Europy a to nie to samo. No ale co do zasady masz oczywiscie racje. PiS dazy swiadomie do wyjscia Polski z UE I szeroko pojetego "Zachodu"
Akurat Komisja Wenecka nie dziala w ramach UE. Jest organem Rady Europy a to nie to samo. "
+1
...tylko #dojnazmina o tym nie wie.
WYgląda to słabo, mówić krótko. Może dlatego się wstydzicie przed gośćmi Pisowcy, którym szacunek, wypadało by na zasadach "polskiej" gościnności jednak okazać?