Nasze wewnętrzne sprawy powinniśmy rozstrzygać w Polsce, nie widzę powodu, by ktokolwiek z zewnątrz ingerował w polskie prawo - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek, komentując wizytę marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego w Brukseli.

Podczas briefingu przed posiedzeniem Sejmu marszałek Sejmu była pytana o dzisiejszą wizytę marszałka Senatu w Brukseli. Marszałek Tomasz Grodzki spotyka się dziś z wiceszefową Komisji Europejskiej Verą Jourovą. Tematem rozmowy ma być uchwalona 20 grudnia ub.r. przez Sejm nowelizacja ustaw sądowych. Odpowiadając na krytykę ze strony rządzących, dotyczącą wizyty Grodzkiego w Brukseli, marszałek Senatu komentował: Uznaję wizytę w Brukseli za naturalną kontynuację dialogu z instytucją, której jesteśmy członkiem, a nie za jakiekolwiek donoszenie na Polskę. Prezydent Andrzej Duda pytany o planowaną na 8 stycznia wizytę marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego w Brukseli i jego zaplanowane rozmowy na temat ustawy sądowej z wiceszefową Komisji Europejskiej Verą Jourovą, tak to komentował: To jeżdżenie ciągłe na skargi do Brukseli i gdzie się da ze strony polityków opozycyjnych rzeczywiście jest męczące i może być dla niektórych osób nawet irytujące. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki odniósł się do wypowiedzi prezydenta w stanowisku, które przekazał PAP. Marszałek podkreślił, że jego wizyta w Brukseli 'odbywa się na zaproszenie wiceszefowej KE Very Jourovej, która w liście do polskich władz wyraziła zaniepokojenie procedowanymi ustawami sądowymi'.

Elżbieta Witek pytana o sytuację na Bliskim Wschodzie i o zwołane przez prezydenta Andrzeja Dudę posiedzenie Rady Gabinetowej powiedziała: Jestem poinformowana na tyle, na ile powinnam. - Nie wszystko można upubliczniać. Będę rozmawiała z premierem, na ile może poinformować posłów o szczegółach. Nic w tej chwili nam nie grozi - mówiła na briefingu prasowym marszałek Sejmu.

Zobacz wideo
Więcej
    Komentarze
    Sz,P. Witek, to nie są tylko nasze sprawy, należymy do wspólnoty europejskiej, i mamy obowiązek relacjonowania naszych lokalnych poczynań, jeśli Pani tego nie rozumie, proszę o złożenie mandatu posła
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    Chętnie byśmy "rozstrzygali nasze wewnętrzne sprawy" w Polsce, gdyby ktokolwiek poza PiS-em mógł w ogóle dojść do głosu.
    A tak to przypomina tylko dziecięcy jazgot "MACIE-WSZYSCY-SŁUCHAĆ-TYLKO-MNIE".
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    A jak PiS z Rydzykiem jeździł do Brukseli? Już zapomnieli?
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Ona by to inaczej rozegrała, dobre. Pewno tak jak przy powołaniu Banasia. Marszałek Grodzki powinien również poruszyć bezzasadne wyłączanie mikrofonu posłom opozycji i pozwalanie swoim przekraczać czas wypowiedzi
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Pchła szachrajka się odezwała.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    "nasze" sprawy musimy rozwiazywac w Polsce i po pissowsku,wylaczajac mikrofony poslom i "glosujac" az do skutku z wiadomym skutkiem…...krrra ,krrraaaa powiedziela wrona
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    precz z tym tapirowanym czarnidłem. tyle rozumu co wzrostu.
    maskotka kulasa z nowogrodzkiej ; zamienił stryjek … .
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Witek, jak prowadziłaś obrady Sejmu? pamięć zawodzi? Ja wiem, że odbyło się głosowanie bez dyskusji. A w ogóle dlaczego nie była to ustawa rządowa gdy opracowali ludzie Ziobry.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0