- Protestuję przeciw ograniczaniu przez władze wolności obywatelskich. Protestuję przeciwko łamaniu zasad demokracji przez władze - odczytali w miejscu, gdzie
podpalił się Piotr Szczęsny , organizatorzy akcji 'Wigilia u szarego człowieka' w sobotę, 21 grudnia. Przed wydrukiem zdjęcia, gdzie codziennie zapalane są świeczki, zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Wszyscy nawiązywali do 'ustawy kneblującej sędziów'. Jeśli nie upomnimy się o pierwszego sędziego, każdy następny będzie 'stracony' - nawiązała w swoim przemówieniu jedna z uczestniczek akcji - Małgorzata. Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya, który wziął udział w akcji, twierdził, że w obliczu nowej ustawy przygotowywanej przez PiS czyn Piotra Szczęsnego wybrzmiewa bardziej i nie sposób go zapomnieć.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Zdecydowanie TAK.
Napisałeś i co dalej?
Będziesz pisał czy walczył?
Jezus jest królem Polski, Maryja królową, twój dobry bóg zgotował ci ten los.
Myślę, że nie zapłacą.
Zapłacimy my - zwykli ludzie.