Jezus urodził się ubogi. Jan Turnau na Boże Narodzenie
Jan Turnau
W okresie świąt Bożego Narodzenia Jan Turnau zwraca naszą uwagę na to, że Jezus urodził się w stajni, wśród zwierząt.
- Cała natura jest bliska człowiekowi i Bogu, dbajmy o nią - mówi Jan Turnau
Fajnie temu kościołowi. Jeden gada jedno, drugi gada drugie. Nikt spójności nie oczekuje, a każdy znajdzie coś dla siebie. Wrażliwy intelektualista powgłębia się w "strukturę bytu", a łysy naziol ponienawidzi sobie Żydów. I wszystko w ramach jednego oraganizmu. Udało im się wrzucić wszystkich do jednego worka z etykietką "dzieciątko Jezus" i oni w tym worku razem siedzą, czasem się pozagryzają, ale i tak tam dalej siedzą. Nieprawdopodobne.
Jezus jak i każde nowo narodzone dziecko, rodzi się tylko jako dziecko. Dzieci nowo narodzone nie znają jeszcze znaczenia ubogi i bogaty, dlatego nie posługujmy się takimi bzdurnymi określeniami, które poznajemy dopiero w znacznie późniejszym okresie naszego życia.
@fuki50 Ale nie mając jeszcze roku, stał się bardzo bogaty jak na tamte warunki. Otrzymał królewskie dary - złoto, kadzidło i mirrę. Więc nie był biedny jak nam przez wieki wmawiają. Co zrobili z tym złotem?
A ja miałem ostatnio naradę z krasnalami, które gnieżdżą się u mnie pod tarasem. Udało im się wynegocjować podwójne dostawy art. spożywczych z okazji nadchodzących świąt. Cóż było robić? Musiałem im ulec.
Nie urodził się w stajni, tylko w grocie. W Jerozolimie jest nawet bazylika narodzenia ,zbudowana na grocie, która się mieści pod ołtarzem. Gospód wetdy nie było i zatrzymywano się u krewnych. Zaczynali od stajenki, a teraz jest globalnym imperium . Gdzie ta bieda
Pan jest pewien, panie Turnał? Bo sądząc z obrazków z papieskiej pasterki w Watykanie, ten Jezus to był jakiś multimiliarder...
A tak na marginesie: jaką bajkę czytał Turnał dzieciom z woli boskiej umierającym na raka na oddziałach onkologicznych w Warszawskich szpitalach? Żadnej? Tak myślałem...
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Fajnie temu kościołowi. Jeden gada jedno, drugi gada drugie. Nikt spójności nie oczekuje, a każdy znajdzie coś dla siebie. Wrażliwy intelektualista powgłębia się w "strukturę bytu", a łysy naziol ponienawidzi sobie Żydów. I wszystko w ramach jednego oraganizmu. Udało im się wrzucić wszystkich do jednego worka z etykietką "dzieciątko Jezus" i oni w tym worku razem siedzą, czasem się pozagryzają, ale i tak tam dalej siedzą. Nieprawdopodobne.
Zatruwają nam życie !!!
Dzieci nowo narodzone nie znają jeszcze znaczenia ubogi i bogaty, dlatego
nie posługujmy się takimi bzdurnymi określeniami, które poznajemy dopiero
w znacznie późniejszym okresie naszego życia.
Ale nie mając jeszcze roku, stał się bardzo bogaty jak na tamte warunki. Otrzymał królewskie dary - złoto, kadzidło i mirrę. Więc nie był biedny jak nam przez wieki wmawiają. Co zrobili z tym złotem?
Jezus kazał rozdać wszystko ubogim.
Ubogim kazał, czy ubogim rozdać?
Cóż było robić? Musiałem im ulec.
Bo sądząc z obrazków z papieskiej pasterki w Watykanie, ten Jezus to był jakiś multimiliarder...
A tak na marginesie: jaką bajkę czytał Turnał dzieciom z woli boskiej umierającym na raka na oddziałach onkologicznych w Warszawskich szpitalach? Żadnej? Tak myślałem...
Lepiej niech do nich nie idzie! Zacząłby jeszcze zbierać na ofiarę a po wyjściu dzieci miałyby odruchy samobójcze !!!
Co Jezus i jego rodzice z nimi zrobili?