Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli w Sejmie projekt ustawy dotyczący dyscyplinowania sędziów. Zakłada on między innymi wprowadzenie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów za działania lub zaniechania, które mogą uniemożliwić lub utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Projekt przewiduje również wprowadzenie kary pieniężnej i zmianę w procedurze wyboru I Prezesa Sądu Najwyższego.

Czy Senat spróbuje zablokować PiS-owski projekt dyscyplinujący sędziów? O możliwych scenariusza mówi marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Zobacz wideo Justyny Dobrosz-Oracz
Więcej
    Komentarze
    Odrzucić to pisie marzenie o zamordyzmie powinni obywatele masowo wychodząc na ulice.
    już oceniałe(a)ś
    28
    0
    Porównanie do ruskich cepów trafne. prezio dorastał w tamtych czasach i marzy mu się komuna. Komuna wróci. To takie truchło jak komuch piotrowicz, czy komunistyczna magister przyłębska
    już oceniałe(a)ś
    26
    0
    Przecież kompletnie zdemoralizowany polityczny gang oszustów smoleńskich i gwałcicieli Konstytucji i największych żlodziei po 1989 roku to PRAWDZIWI POSTKOMUNIŚCI. Jak powiedział profesor Strzembosz oni po prostu REKONSTRUUJĄ PRL-owski system wymiaru "sprawiedliwości", gdzie kacykowie PZPR-u dyktowali wyroki przez telefon.
    już oceniałe(a)ś
    25
    0
    Brzydzę się elektoratu PiS.
    @kubadziu
    nie brzydź się elektoratu PISu, ale PISu. Elektorat nie ma obowiązku rozumienia konstytycji. Elektorat ma prawo nie rozumieć o co chodzi. Elektorat ma prawo być naiwny i wolno mu bagatelizować śmiertelne zagrożenie - bycie lekkomyślnym nie jest karane. Nie brzydź się, tylko idź pogadać. Możesz się zdziwić, bo nie ma się czego brzydzić. Nie zdziwiłbym się, gdyby okazło się, że jesteś trollem, który celowo jątrzy. Jak widać po plusach jest to realne zagrożenie. Bo z brzydznia się całymi grupami społecznymi biorą się wojny domowe. A elektorat PISu jest irytujący, arogancki, męczący, ale brzydzenie się nim jest przejawem pogardy, a nie krytyki. Tymczasem jedynie działający z premedytacją przestępcy konstytucyjni, którzy z rozmysłem chcą wywrócić naszą łajbę, so godni pogardy.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @ityle
    Masz rację. Napisałem to pod wpływem impulsu i rozpaczy. Rozmawiam, np. z moją ciotką, gorąca fanką PiS-u. Twierdzi, że jej i jej dzieciom jest dobrze w państwie PiS. Na argumenty o niezależności sądów odpowiada, że ona nie ma się czego obawiać, bo... jest uczciwa i w konflikt z prawem nigdy nie wejdzie... Właśnie tak wygląda ta dyskusja.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @kubadziu
    No właśnie, a przecież nie brzydzisz się swojej ciotki. Jej postawa jest wynikiem braku intuicji i wiedzy. Cały wiek XX to korepetycje z tego, czego nie należy robić i czego należy się wystrzegać za wszelką cenę. Ale niektórzy dają się zwieść tym, ze filmy z obozów są biało-czarne i takie odległe. Już samo obejrzenie tego w kolorze i po obróbce cyfrowej zaczyna przyprawiać o dreszcze.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    KE już wykonała pierwszy ruch, widać nie będzie luzowania cugli. Te 30 dni, o które Senat może opóźnić wprowadzenie kolejnej deformy sądownictwa, mogą być na wagę złota. Może się okazać, że sprawa zdąży trafić do TSUE, zanim ustawa zostanie ostatecznie wprowadzona do porządku prawnego. Znacznie zmniejszy to chaos prawny. #Błońska2020 #JestemNaWyborach
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    Tą ustawę można nawet porównac do ustawy nazistowskiej w Niemczech w latach 30.Jedną z pierwszych ustaw nazistowskich Niemiec to ustawa dyscyplinująca sędziów.Ustawa PiS bolszewii to prawie kalka tamtej.
    @hen1218
    PiS ściągał przepisy z systemu radzieckiego! Opracowanie "Resort sprawiedliwości ZSRR w świetle sprawozdania polskiej delegacji (1956)" (Stawarska-Rippel A., www.sbc.org.pl/Content/151328/Stawarska-Rippel.pdf) zawiera dosłowne brzmienie radzieckich przepisów dyscyplinarnych. Oto ono:
    Art. 69. Prokurator Republiki ma prawo do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec wszystkich bez wyjątku osób zatrudnionych w instytucjach sądowych RFSRR.
    Art. 74. W postępowaniu dyscyplinarnym mogą być nałożone kary: a) upomnienie, b) nagana, c) przeniesienie i zamiana na niższe stanowisko, d) usunięcie ze służby z czasowym zakazem pracy na stanowisku sędziego.
    Art. 73. Powodem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego są: a) czyny, zachowania lub działania sędziów, choć nie podlegające odpowiedzialności karnej, ale niezgodne z godnością i charakterem stanowiska sędziowskiego, które miały miejsce w czasie pełnienia przez nich obowiązków, a także poza nimi, b) uchylenie przez Sąd Najwyższy szeregu orzeczeń w sprawach karnych i cywilnych z powodu niezgodności z ogólnym duchem ustawodawstwa RFSRR i interesem mas pracujących.
    Art. 80. Dyscyplinarne kolegia nie są związane jakimikolwiek formalnościami, kolejność spraw zależy od uznania kolegium, z zastrzeżeniem że po wysłuchaniu podsumowania prokuratora po nim przedstawiane jest słowo obwinionego.
    Art. 83. Od decyzji komisji dyscyplinarnej sądów gubernialnych można się odwołać w ciągu siedmiu dni od Sądu Najwyższego. Decyzje komisji dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nie są przedmiotem jakiegokolwiek odwołania.
    Towarzysz D.S. Kariew tak pisał o niezawisłości sędziowskiej: „Niezawisłość sędziów radzieckich nie może być rozumiana w sensie niezależności od państwa socjalistycznego. Sąd jest organem państwa, a organ państwa nie może być niezależny od podmiotu, do którego należy. Sąd radziecki nie może służyć innym celom niż społeczeństwa socjalistycznego; nie może stosować innej polityki niż polityka Komunistycznej Partii i Rządu Radzieckiego; nie może zrealizować żadnej innej woli niż wola radzieckiego ludu”.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Panie Marszałku, Kanthaki, Ast i Kaleta to wybitni prawnicy podpisani pod tym projektem, więc z definicji musi być doskonały.
    @Vito(ld)60
    I Ozdoba. Fiut jeden
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @Vito(ld)60
    I Michał Wójcik ksywa Prosiak.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @Vito(ld)60
    Kanthak to ozdoba kalety?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Wyciąg radzieckich przepisów;
    PiS ściągał przepisy z systemu radzieckiego! Opracowanie "Resort sprawiedliwości ZSRR w świetle sprawozdania polskiej delegacji (1956)" (Stawarska-Rippel A., www.sbc.org.pl/Content/151328/Stawarska-Rippel.pdf) zawiera dosłowne brzmienie radzieckich przepisów dyscyplinarnych. Oto ono:
    Art. 69. Prokurator Republiki ma prawo do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec wszystkich bez wyjątku osób zatrudnionych w instytucjach sądowych RFSRR.
    Art. 74. W postępowaniu dyscyplinarnym mogą być nałożone kary: a) upomnienie, b) nagana, c) przeniesienie i zamiana na niższe stanowisko, d) usunięcie ze służby z czasowym zakazem pracy na stanowisku sędziego.
    Art. 73. Powodem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego są: a) czyny, zachowania lub działania sędziów, choć nie podlegające odpowiedzialności karnej, ale niezgodne z godnością i charakterem stanowiska sędziowskiego, które miały miejsce w czasie pełnienia przez nich obowiązków, a także poza nimi, b) uchylenie przez Sąd Najwyższy szeregu orzeczeń w sprawach karnych i cywilnych z powodu niezgodności z ogólnym duchem ustawodawstwa RFSRR i interesem mas pracujących.
    Art. 80. Dyscyplinarne kolegia nie są związane jakimikolwiek formalnościami, kolejność spraw zależy od uznania kolegium, z zastrzeżeniem że po wysłuchaniu podsumowania prokuratora po nim przedstawiane jest słowo obwinionego.
    Art. 83. Od decyzji komisji dyscyplinarnej sądów gubernialnych można się odwołać w ciągu siedmiu dni od Sądu Najwyższego. Decyzje komisji dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nie są przedmiotem jakiegokolwiek odwołania.
    Towarzysz D.S. Kariew tak pisał o niezawisłości sędziowskiej: „Niezawisłość sędziów radzieckich nie może być rozumiana w sensie niezależności od państwa socjalistycznego. Sąd jest organem państwa, a organ państwa nie może być niezależny od podmiotu, do którego należy. Sąd radziecki nie może służyć innym celom niż społeczeństwa socjalistycznego; nie może stosować innej polityki niż polityka Komunistycznej Partii i Rządu Radzieckiego; nie może zrealizować żadnej innej woli niż wola radzieckiego ludu”.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0