Szef NIK-u Marian Banaś nie stawił się przed senacką komisją.
Senatorowie chcieli usłyszeć od szefa NIK-u wyjaśnienia na temat wątpliwości w jego oświadczeniach majątkowych. Jak nieobecność Banasia komentuje marszałek Senatu Tomasz Grodzki?

Wczoraj służby informacyjne Senatu opublikowały pismo, w którym Marian Banaś tłumaczy swoją odmowę stawienia się przed komisją. - Ustawa z dnia 23 grudnia 1994 roku o Najwyższej Izbie Kontroli nie nakłada na NIK żadnych obowiązków wobec Senatu - napisał Banaś.

Materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Więcej
    Komentarze
    Jaka to przyjemność posłuchać kulturalnych, wyważonych słów! Bez uciekania od odpowiedzi, a bez jadu i złości. Spokój, kultura, opanowanie.
    Potworne, ze żyjemy w tak schamiałej rzeczywistosci, ze takie zachowanie stało się źródłem podziwu...
    już oceniałe(a)ś
    45
    0
    Kultury języka mogliby się uczyć u marszałka Grodzkiego prawie wszyscy politycy, a już na pewno wszyscy pisowcy.
    już oceniałe(a)ś
    39
    0
    Senat uczestniczy w wyborze prezesa NIK . Ma zatem prawo do informacji na temat okoliczności mogących mieć wpływ na to czy prezes Nik spełnia przesłanki pełnienie funkcji zaufania publicznego
    już oceniałe(a)ś
    33
    1
    Brawo Panie Marszałku!
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Informuję szanowną GW, że zaprenumerowałem gazetę, a nie kronikę filmową [dawniej PKF].
    @aa2000
    Tak. Słowo, a nie obraz. Od filmikow.mamy TV i.kino.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wydaje mi sie, iz im dluzej Pan Banas bedzie urzedowal, tym lepiej dla Panstwa Polskiego, ktore ma trwac i trwac.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1