Jeden z najbliższych współpracowników Mariana Banasia z resortu finansów miał kierować mafią VAT-owską. Zarzuty przedstawiono co najmniej piętnastu osobom. Z informacji ujawnionych przez Prokuraturę Krajową wynika, że grupa wyłudziła około pięć milionów złotych.
Jak to możliwe, że pod latarnią było najciemniej?

Czy były minister finansów wiedział o problemach z oświadczeniami majątkowymi Mariana Banasia? Jerzego Kwiecińskiego zapytała Justyna Dobrosz-Oracz.
Więcej
    Komentarze
    jaka tam mafia, po prostu koledzy
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Ma rację dziad.
    To zwykli kumple z bandy byli, są, a mafia to cały kraj kroi.
    @bra-tanki
    Pufffater Banaś to tylko drobny złodziejaszek przy TW Balbinie, Matce Chrzestnej Pi$iej patologii:))
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Kiedy ogłoszą, że za wszystkim stał Tusk?
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Ukradziony batonik - przestępstwo. Okradanie państwa na miliony - drobnostka. A tyle kłamczuch mówił o mafii vatowskiej. Dlaczego nie zdradził kto ją tworzył. Jaki tajemniczy.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    A nas ss.. ny skarbowe rozliczają co do złotówki złodzieje. Babcie 98 letnie i Weteranów, nawet Kombatantów II wojny oraz wdowy po nich haniebnym podatkiem 18% dziadowskiego dochodu głodującego emeryta za 1200 Złodzieje urzedniczy, łomiarze VAT pod krawatem tzw. skarbowcy, w majestacie pisowskiego podatkowego "prawa" i tzw. ordynacji rżną naszych ludzi: emerytów i inwalidów z ich dziadowskich rent/emerytur podatkiem PIT 37 i komornikiem skarbowym na zaległy abonament 5 lat do tyłu dla kur wizji, disco umcumc na sylwka 2020 robiącej, a nie ma przeproś najwyżej na rentę wejdą, hańba, hańba, hańba!
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    ...tylko mafijka.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0