Jego przesłaniem jest krzyż. Jan Turnau ocenia "Boże Ciało"
Jan Turnau, zdjęcia Anna Czuba, montaż Bartosz Chiliński
Jan Turnau zrobił wyjątek i zamiast opowiadać o Ewangelii przygotowanej na najbliższą niedziele, podzielił się z nami wrażeniami po seansie 'Bożego ciała'.
Bóg czuł się zmuszony dać się bestialsko zamordować w ofierze samemu sobie, żeby nas ochronić przed swoim własnym osądem. Krzyż - jakaż piękna metafora!
Jak widać w wypowiedziach bardzo wielu z nas mamy niesamowite problemy z logicznym myśleniem. A co najgorsze jest to, że wielu po studiach teologicznych wciąż nie wie o czym pobierało nauki i szarżuje swą wolno polotną wiedzą lub fantazją. I niewiadomym się staje czy ta nabyta inteligencja jest faktycznie inteligencją czy też tylko jej farsą lub zakłamaniem. Jeśli zajmujemy się nauką o Bogu i wiarą w Niego, to przytaczajmy to w sposób wiarygodny i rzetelny i prawmy o jego przykazaniach, nie wiążmy tego z przykazaniami kościelnymi, które są w przeważającej większości pozytywnymi przykładami miłości bliźniego, ale stworzone tylko i wyłącznie na pożytek kościoła katolickiego, jak również i innych wiar i wyznań. Wszystkie, a w szczególności kościół katolicki są tworem związanym z czerpaniem wielkich korzyści materialnych od swych wiernych i tak zwanych przez nich swych poddanych. Tak ! To forma zniewolenia swych wiernych i nazywanie ich swymi poddanymi jest adekwatną do sprawowanej funkcji kościoła katolickiego. To co stworzył to jest to najstarsza w dziejach Świata ,, PIRAMIDA FINANSOWA" która jest jednocześnie prawnie chronioną organizacją przestępczą, również przez prawo cywilne. Jest to jedynym takim ewenementem w skali całego Świata. Włodarze jego zaś, szczególnie w Polsce, nasi wielce sobie ceniący luksus biskupi tegoż kościoła, są największym zaprzeczeniem tychże nauk o miłości bliźniego jak siebie samego i forsują tylko pogardę i odrazę do nas wiernych. Oni to sami są przykładem o nieobowiązującego ich strachu przed piekłem którym straszą nas, bo wiedzą doskonale że to tylko ich wymysł i dlatego folgują sobie we wszystkim, a od nas żądają jeszcze na odkupienie naszych win sutej daniny na swój pożytek. Obrali dla nas jako święty obiekt ,,krzyż" który w innych obrzędach uznają za przejawy bezbożności, aby tylko wzbudzać w nas poczucie współwiny za ukrzyżowanie i śmierć Jezusa, na której to oni zbijają krocie. Nie obwiniam całego kościoła o ZŁO, a jego wysoko postawionych funkcjonariuszy, tych szczególnie w purpurach, bo tysiące księży, zakonników, mnichów i zakonnic to są bardzo dobrzy i wiarą w Boga przekonani ludzie, którzy niosą dobro dla bliźnich w imię wiary. Ale ci którzy mają nad nimi władzę, to oni się tej wierze sprzeniewierzają, bo osiągnięcie ich pozycji stawiło ich już w niezagrożonej pozycji, więc używają ile mogą, bez strachu!
Ha, ha, ha, ha,... "no i co ja mam więcej mówić? Wystarczy. Amen." No, fakt. Jak nie miał pan nic do powiedzenia, to po co tracił pan czas, swój i czytelników, na to nicniemówienie?
ty trupie twoje boże ciał wymyślono w 1720 roku nie udawaj "świętego" zaraz staniesz przed Panem BOGIEM (nie kk-bożkiem) i co powiesz byłem głupi nie potrafiłem korzystać z rozumu... spotkamy się w piekielnej izolatce w Niebie ja będę nią zarządzał. Oj będzie się działo....
Wszystkie komentarze
No I "h....j".
myśleniem. A co najgorsze jest to, że wielu po studiach teologicznych wciąż nie wie o czym
pobierało nauki i szarżuje swą wolno polotną wiedzą lub fantazją. I niewiadomym się staje czy
ta nabyta inteligencja jest faktycznie inteligencją czy też tylko jej farsą lub zakłamaniem.
Jeśli zajmujemy się nauką o Bogu i wiarą w Niego, to przytaczajmy to w sposób wiarygodny
i rzetelny i prawmy o jego przykazaniach, nie wiążmy tego z przykazaniami kościelnymi, które
są w przeważającej większości pozytywnymi przykładami miłości bliźniego, ale stworzone
tylko i wyłącznie na pożytek kościoła katolickiego, jak również i innych wiar i wyznań.
Wszystkie, a w szczególności kościół katolicki są tworem związanym z czerpaniem wielkich
korzyści materialnych od swych wiernych i tak zwanych przez nich swych poddanych. Tak !
To forma zniewolenia swych wiernych i nazywanie ich swymi poddanymi jest adekwatną do
sprawowanej funkcji kościoła katolickiego. To co stworzył to jest to najstarsza w dziejach
Świata ,, PIRAMIDA FINANSOWA" która jest jednocześnie prawnie chronioną organizacją
przestępczą, również przez prawo cywilne. Jest to jedynym takim ewenementem w skali
całego Świata. Włodarze jego zaś, szczególnie w Polsce, nasi wielce sobie ceniący luksus
biskupi tegoż kościoła, są największym zaprzeczeniem tychże nauk o miłości bliźniego jak
siebie samego i forsują tylko pogardę i odrazę do nas wiernych. Oni to sami są przykładem
o nieobowiązującego ich strachu przed piekłem którym straszą nas, bo wiedzą doskonale
że to tylko ich wymysł i dlatego folgują sobie we wszystkim, a od nas żądają jeszcze na
odkupienie naszych win sutej daniny na swój pożytek. Obrali dla nas jako święty obiekt
,,krzyż" który w innych obrzędach uznają za przejawy bezbożności, aby tylko wzbudzać
w nas poczucie współwiny za ukrzyżowanie i śmierć Jezusa, na której to oni zbijają krocie.
Nie obwiniam całego kościoła o ZŁO, a jego wysoko postawionych funkcjonariuszy, tych
szczególnie w purpurach, bo tysiące księży, zakonników, mnichów i zakonnic to są bardzo
dobrzy i wiarą w Boga przekonani ludzie, którzy niosą dobro dla bliźnich w imię wiary.
Ale ci którzy mają nad nimi władzę, to oni się tej wierze sprzeniewierzają, bo osiągnięcie
ich pozycji stawiło ich już w niezagrożonej pozycji, więc używają ile mogą, bez strachu!
No, fakt. Jak nie miał pan nic do powiedzenia, to po co tracił pan czas, swój i czytelników, na to nicniemówienie?