Jak nieoficjalnie dowiedziała się dziennikarka 'Wyborczej' Justyna Dobrosz-Oracz niezależny senator Krzysztof Kwiatkowski postawił ultimatum Grzegorzowi Schetynie. Za głosowanie na Tomasza Grodzkiego Kwiatkowski chciał fotela wicemarszałka Senatu.
Pytamy senatora Kwiatkowskiego czy to prawda?
Wszystkie komentarze
Wierzę, że spełni się wszystko co zapowiedział Pan Marszałek.
A u mnie jego autorytet poleciał na łeb na szyję, gdy w pierwszym wypowiedzianym zdaniu (czy zgadza się Pan objąć stanowisko) wybelkotal coś o "naszym wielkim świętym papieżu")...
Karczewski: Fotel mi się należy!!!
To na początku,potem coś wymyślą,przejmą też Senat, a jak nie to zlikwidują.
Tzn. dzwonić to pan K.nawet będzie, a nie tylko może, to robić - to ciągle jeszcze wolny kraj i cenzury telefonów nie ma - tylko czy skutek będzie przez tego pana zamierzony?
I to nie jest pytanie retoryczne biorąc pod uwagę skład Izby.I ten niepokój ma nas - obywateli i wyborców 2w1 - trzymać w pogotowiu do obrony najpodstawowszego naszego prawa: prawa do życia w Demokratycznym Państwie Prawa .
Nie w tym zarządzanym telefonami "szeregowego posła bez trybu"
Rownoczesnie slowem nie zajakneli sie o "naleznosci marszalka sejmu opozycji". Przeciez zdobyla ok MILIONA glosow wiecej niz Zjednoczona Prawica.
Kali ukrasc krowa...
Ze na Pana glosowałem to fakt,
ze Pan zostawił NIK dla Banasia to nieszczescie,
moze przez Pana ucierpiec demokracja
Trzeba uważać na to co sie robi i mówi
bo to będzie koniec Pana niezależnej kariery.
Zalezy ona od wyborców!! Za Panem nie stoi partia!
Dobrze Panu zycze
Wyborca z Koluszek
NIKu nie zostawił, skończyła się kadencja, po prostu.
Obawiam się, że dla ludzi pokroju Kwiatkowskiego kariera leży otworem. Nie pomimo, ale właśnie dzięki nieoglądaniu się na innych...
Panie wyborco z Koluszek,
warto się cokolwiek dowiedzieć o funkcjonowaniu państwa, w którym się mieszka. Kto, kiedy i dlaczego wybiera prezesa NIK na przykład. I dlaczego co jakiś czas prezes NIK się zmienia. Bo potem Pan pisze, a nie wie, o czym pisze i głupio wychodzi. Takie słowo: kadencja.
Tylko czy zrozumie?
Podobno nie jest .....
Ale wybito mu to z glowy.
Ano!!!!
A dlaczego ma nie poprzeć ustaw PiS jeśli będą dobre dla kraju i dobrze napisane? Nie wszystko co robi PiS jest złe. Dobra jest np. część, powtarzam część reformy sądownictwa
Która część?
Ta, której jeszcze nie znamy, bo:
"Ważne są tylko te części, których jeszcze nie znamy.
Ważne są tylko ustawy, na które czekamy..."
:P
Co to za brednie? Która część deformy - jakiejkolwiek nie tylko sądownictwa - była w porządku? I jak ją wydzielić z całości ustawy?
To dobry kandydat, ale tu trzeba gościa, który ma walczyć z plugastwem i przy tym elegancko się uśmiechać. To jest robota w sam raz dla Sikorskiego.
z pewnością jego skuteczność była by większa ale A. Bodnar jest bardziej akceptowalny dla wielu środowisk i dlatego ma zdecydowanie większe szanse na pokonanie tekturowego.
Bodnar dla wielu to lewak lansujacy lgbt. Dla innych z kolei nudny inteligencik, nie to co "pocieszny" Budyn.
Z kolei Sikorski ztym tekstem o watahach bedzie dla wielu jak jakis Czarny Lud, ktorym PiS bedzie straszyl od ran do wieczora. Kidawa jest z kolei dla wielu nieco mdla, niedookreslona.
Sama nie wiem, kto moze rywalizowac z tym zalosnym blaznem Adrianem, ktory sie tak suwerenowi podoba.
Nikt nie wygra z Adrianem w discopolandii.... zapomnijcie, nie zKurskim w reżimowych mediach.
Bodnar nie chce
A pomyślcie o kandydatach niezwiązanych z partiami,np.Matczak, czy inni prawnicy.
Jakiego tekturowego... jakiego tekturowego!?
Zaś on z plasteliny i budyniu ulepion!
Bodnar już jasno powiedział, że nie.