- Żadna władza nie może odebrać obywatelom prawa do edukacji seksualnej. Rząd, który walczy z dostępem do antykoncepcji, skazuje kobiety na traumę upodlenia - mówiła Anja Rubik na proteście przed Sejmem, wymierzonym przeciwko ustawie karzącej więzieniem za edukację seksualną. Modelka od dwóch lat propaguje tę wiedzę wśród młodych. Napisała książkę '#sexedpl' i przygotowała na ten temat kampanię z udziałem ekspertów i znanych ludzi.
- Nie cofnę się w swoim zaangażowaniu, nie boję się - dodała.
Emocjonalne wystąpienie miała też posłanka Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus. - Ponoć nie wypada mówić takim językiem. Ale... Tak od serca. Strasznie mnie wku...ało, że przez ostatnie cztery lata byłam tak osamotniona w Sejmie. Nie miałam posłów i posłanek, którzy głosowaliby ze mną przeciw idiotycznym ustawom, takim jak ta właśnie zgłoszona przez Fundacją Pro-Prawo do Życia - mówiła. Zwróciła się do prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego: - Panie pośle, wara od naszych dzieci!
Nie mogła tego zrobić na sali sejmowej, bo marszałek Elżbieta Witek (PiS), wyciszyła jej mikrofon.
Na wczorajszym proteście przed Sejmem głos zabrał europoseł Bartosz Arłukowicz, uznał zgłoszoną ustawę za skandaliczną, zwrócił się do kobiet z obietnicą, że nie pozwoli na jej przyjęcie. Opowiedział o kulisach przepychanek sejmowych. PiS planuje zwołać nowy Sejm dopiero wtedy, kiedy będzie miał większość w Senacie.
Posłowie PiS przegłosowali ustawę, kierując ją tym samym do dalszych prac w komisji.
Wszystkie komentarze
zgodza sie na role "brzuchow do rodzenia" i oddania swoich dzieci dla waszych ZBYTKOW pedofile i zboczeni psychicznie odczepiency !