Dla nas nie zmieni się nic. 'Gazeta Wyborcza' zawsze bronić będzie konstytucji, demokracji, słabszych, tych, którym odmawia się praw i godności. Ujawniać będziemy wszystko, co władza chciałaby ukryć. Pozostaniemy waszą 'Wyborczą', gazetą wolnych obywateli i wolnych ludzi, która nie da się ani zastraszyć ani uciszyć. Tacy jesteśmy, bo tacy właśnie jesteście Wy, nasi Czytelnicy. Dlatego wieczór wyborczy 13 października chcemy spędzić z Wami. Zapraszamy na 'Wieczór Wyborców' w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu, Krakowie, Łodzi, Katowicach i we Wrocławiu. Podsumujemy cztery lata wyjątkowej aktywności obywatelskiej i demokratycznej. Pójdźmy na wybory.
Zobacz komentarz Jarosława Kurskiego.
Wszystkie komentarze
Zgoda. Ale jak mieć zapał i się zmobilizować jeśli się nie wierzy w cel? Może nie tylko wiara, ale też nadzieja i miłość.
społeczeństwa??? Już dawno pisałem i mówiłem, że wiara jest najokrutniejszym dyktatorem
ludzkiego umysłu, a przykładów na to w Polsce są miliony wiernych których grabi nasz kościół
katolicki. Na domiar złego władcza i hipokrytyczna postawa niemalże wszystkich biskupów
kościoła katolickiego w Polsce, czy nie dostrzega Pan tego, a jeśli tak to godzi się Pan na to?
Nie można! I trzeba to cały czas nagłaśniać, a nie tulić uszy i mieć nadzieję na poprawę.
Właśnie na tej naszej słabości buduje swą łgarską politykę PiS, bo i on ma te same zamiary,
podzielić całkowitą i bezwzględną władzę między sobą i kościołem. Zrozumieć mogę część
społeczeństwa, które jest od wieków już z wiarą związany i nie dopuszcza nawet myśli o tym,
że kościół swą wiarą oszukuje, aby zdobywać mógł bez przeszkód wszelkie dobra materialne
w zamian za obietnicę nieba i pod karą piekła, w które nota bene nie wierzą sami biskupi, bo
czy w innym przypadku znaczna większość biskupów polskich oddawała by się tak bardzo
w zdobywanie majątków i pałaców, gdyby wierzyła w to co głoszą wiernemu pospólstwu?
Nie Panie Jarosławie, kościół katolicki to jest najstarszą ,,Piramidą finansową" i to pełno
prawną i nie tylko naszym kraju. Jego jedynym prawdziwym celem jest gromadzenie bogactw,
a księża, mnisi i zakonnice to tylko mrówki pracownice które również wykorzystywany jest,
ale sami jako również głęboko wierzący w sprawowanie dobra. Musimy być zdolni do w
większym stopniu samodzielnego myślenia, a nie podążać bezmyślnie za tradycją i nakazom
tegoż kościoła. Dodać trzeba że każda bez wyjątku wiara bazuje na tych samych zasadach.
Już w erze kamienia łupanego szamani i kacykowie mieli władzę, którą następnie przejęli
kapłani, jako samoistne dążenie ich do władzy i majętności. Takie właśnie rozmyślania dają
nam nowe alternatywy na sposób życia, zachęcam do nich każdego.
Korekta komentarza andkaz89 07.10.2019, 19:58
Spslusowałem ale z takim zastrzeżeniem:
Autorowi idzie o wyborczą mobilizację. Wygra - ten komu uda się przeciągnąć większość niezdecydowanych...
Ma też zapewne na myśli tych co głosują na PIS jako na „mniejsze zło” - wykazanie, że alternatywa jest lepsza może ich pozyskać
-> w wyniku dając większość.
Ma Pan Panie Wałęsa rację. Na lwa nie idzie się z procą, choć są tacy idioci. Aby zwyciężyć trzeba iść na ustępstwa. Gdyby posłuchano Grażyńskiego który chciał zaatakować w trzecim Zwycięskim Powstaniu Śląskim 30 to tysięczną armię pruską sprowadzoną pod Górę Św. Anny pod wodzą 4 generałów , to Powstańcy i tym samym Polska ponieśliby klęskę, a Hitler miałby potężny śląski przemysł i mocniejsze były by jego uderzenia w Polskę i świat. Korfanty dowodzący Powstaniem do tego nie dopuścił. Sztab powstańczy chciał Grażyńskiego oddać pod sąd wojenny. Korfanty zadecydował, że Grażyński będzie osądzony w wolnej Polsce po zawarciu pokoju. Żle na tym wyszedł Korfanty