W Warszawie trwa XI Kongres Kobiet. Na panelu poświęconym przemocy wobec kobiet gościły aktorka Weronika Rosati, prezeska Stowarzyszenia Na Rzecz Kobiet BABA Anita Kucharska-Dziedzic, dziennikarka Eliza Michalik i aktywistka Gabriela Lazarek. Razem z prowadzącą, dziennikarką Wysokich Obcasów Natalią Waloch, dyskutowały o tym, dlaczego kobiety boją się przyznać do tego, że są bite i z czego to wynika, że zwykle to one ? ofiary, wychodzą na winne.
Weronika Rosati mówiła, co się zmieniło w jej życiu po głośnym wywiadzie w WO, w którym opowiedziała, że była ofiarą przemocy.
Zobacz materiał!
Wszystkie komentarze
Panie i panowie redaktorzy, są w większości nieoczytani.
Stąd sądzą, że ich trudności z czytaniem to przypadłość ludzkości.
Kolejną barierą jest styl i gramatyka. To jest prawdziwe wyzwanie, które wolą ominąć.
Kolejną barierą jest styl i gramatyka. To jest prawdziwe wyzwanie, które wolą ominąć.- cytowane za przedmówcą. Jaka szkoda, że do tego praktycznego przemyślenia nie stosuje się większość komentujących. Aż chciałoby się przewrotnie powiedzieć: jak cię piszą, tak cię widzą. Po kilkukrotnych prośbach i upomnieniach dałem spokój. Odpowiedzią była zawsze agresja w 7-miu smakach. Miło, że ktoś myśli podobnie. I zauważa.
"prawda , czy przechwałki"
Jedyne co z tego kongresu zostanie zapamiętane, to to jak się dwie Panie wyzywaly z powodu byłego chłopaka. Ta scysja to najlepszy symbol feminizmu.
Ps . Poza słowami WR to żadnej innej przesłanki by mówić.o przemocy nie ma
Obwiniasz wszystkich i wszystko za twoje niepowodzenie ! Widać , co syn po tobie odziedziczył.....
Pamiętaj zawsze.... do tanga trzeba dwojga ! i to do poniesienia konsekwencji ròwnież.
Z całym szacunkiem.