Pracownicy medyczni oraz fizjoterapeuci rozpoczęli strajk głodowy w szpitalu przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie. Od 24 godzin piją tylko wodę i zapowiadają, że ich determinacja jest duża. - Nie przerwiemy strajku do czasu, kiedy nasze postulaty nie zostaną spełnione - mówi jedna z protestujących. Domagają się 1200 złotych podwyżek, bezpłatnych szkoleń zawodowych, poprawienia warunków pracy. Zobacz szczegóły!
Na SOR jak za PRL. Osiem godzin czekania, 'lekarz nie ma czasu i ochoty podejść'
Wszystkie komentarze