- Gdy strona rządowa nie zaproponuje konkretnych rozwiązań, strajk rozpocznie się w wakacje albo na początku września ­- mówi Paweł Maczyński, przewodniczący Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej.

Pracownicy socjalni chcą: podwyżek (średnio zarabiają 1,9 tys. na rękę), zmian systemowych (przeciwdziałanie zamiast reagowania) czy poprawy bezpieczeństwa pracy. Do tego dochodzi zwyczajne przeciążenie: pracownik socjalny zajmuje się średnio 70 rodzinami (w niektórych regionach nawet ponad setką jednocześnie), choć realnie jest w stanie pomóc kilku miesięcznie. Obowiązków dołożył im resort rodziny m.in. poprzez programy 'Rodzina 500+', 'Za życiem' czy 'Czyste powietrze'.
Więcej
    Komentarze