Związek Nauczycielstwa Polskiego zamierza na posiedzeniu komisji edukacji zanegować tzw. plan B, który rząd chce wdrożyć na czas strajku. Nowe rozporządzenie minister Anny Zalewskiej zakłada, że egzaminy mogą przeprowadzić m.in. emerytowani nauczyciele i pedagodzy.
- To absurd legislacyjny. Ba, nawet prawnicy Ministerstwa Edukacji Narodowej mają co do tego rozporządzenia odmienne zdanie - mówi Sławomir Broniarz, szef ZNP.
Dodaje, że negocjacje mogą się zakończyć nawet w niedzielę (7 kwietnia) późnym wieczorem, ale dyrektorzy szkół już przygotowują się do strajku.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
I do roboty! Za miskę ryżu. Też tak pracujesz, pis-dzielcu?
Zapytaj rządzących czy mają coś do powiedzenia tobie i twojemu dziecku.
A może "panie Matołuszku, pani Beciu, co macie do powiedzenia mojemu dziecku, które nie wie..." . Przecież wystarczy, dać podwyżkę i wszystko będzie ok. Ale oczywiście niektórzy widzą najwyżej koniec własnego nosa plus propaganda ku...zji i i mamy potem takie mądre komentarze.
nie wiem dlaczego skorygowali k u r w i z j i . Dla moderatora- to skrót od Kurskiego - tegood ciemnego ludu i telewizji.
Drogi Panie,
rząd i wszyscy tematem zainteresowani wiedzą od ok. miesiąca, kiedy rozpocznie się strajk.
Strona rządowa zapewnia, że egzaminy się odbędą, bo jest plan "B". Nie rozumiem więc, dlaczego się Pan nad tym zastanawia. Władza miała czas, by do wszystkiego się przygotować.
A teraz bez ironii.
Bardzo mi jest przykro z powodu stresu, jaki odczuwa Pańska Rodzina, szczególnie Dziecko.
Zastrzeżenia- zakładam- kieruje Pan do właściwych władz: al. Szucha, Al. Ujazdowskie, Nowogrodzka..
Proponowałabym się zacząć martwić nie egzaminem, ale tym, w jakich warunkach Pana Dziecko będzie się uczyło przez kilka najbliższych lat oraz na jaką kadrę trafi. Na podstawy programowe spuszczę miłosiernie zasłonę milczenia. Szkoda poruszać teraz ten temat, okazja pojawi się już za pół roku.
Ochłoń i pomyśl. Pretensje skieruj do księżniczki Zalewskiej. Tyle w temacie.
Proszę podziękować za to pisowskiemu rządowi. On powinien już dzisiaj ogłosić odwołanie egzaminów.
Twoje dziecko może się spytać swoich rodziców, czemu popierali PIS i nie protestowali przy rozwalaniu edukacji przez Zalewską.