Kierowca Joachima Brudzińskiego jechał 98 km/h na terenie zabudowanym. Szef MSWiA o przekroczeniu prędkości poinformował na Twitterze. - Miał odrobinę za ciężką nogę - tak Brudziński skomentował zachowanie kierowcy.
Policja zastosowała w tym przypadku pouczenie. A zgodnie z taryfikatorem, za przekroczenie prędkości o 41-50 km/h, można dostać mandat w wysokości od 300 do 400 zł.
W Sejmie Justyna Dobrosz-Oracz zapytała parlamentarzystów o zachowanie kierowcy. Zobacz, co odpowiedzieli!
Wszystkie komentarze
Z radaru też nie przyjdzie mandat, jak przekroczę tylko o 48?
Czy czegoś nie zrozumiałem?
Mogli jechać na bombach i dźwiekach. Nie byłoby sprawy, a tak stwarzali zagrożenie, jak każdy pirat zresztą.
Trzy błędy w pisowni w jednym zdaniu, o przecinkach nie wspomnę.
Wróć do podstawówki, a tu się nie wypowiadaj, bo wstyd.
"Przecierz" "te" ekspert od "europy" się wypowiedział ...