Rzeczniczka PiS Beata Mazurek i rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska zgodnie komentują
finansowe oczekiwania nauczycieli. - Robimy tyle, na ile nas stać - twierdzi Beata Mazurek. - PiS wspiera finansowo nauczycieli - wtóruje jej Joanna Kopcińska. Obie panie wydają się zaskoczone skalą przyszłego strajku, rosnącą pomimo obietnic władz i partii rządzącej.
Wszystkie komentarze
Stac na 500 + (niezaleznie od dochdow)?
Stac na 13 ta emerytre nawet dla bogatych emerytow?
Stac na walenie pieniedzy w kopalnie?
Stac na vipowskie wojaze ?
Stac na kolede dla Tadzinka z Torunia?
No to w kolejce niech sie nawet nie ustawiaja ci ze szkol, budzetowki, szpitali, teatrow i gazet "nie naszych", niepenosprawni i tacy, ktorym sie marzy in vitro.
Na to, aby rolnicy nie płacili składek.
Na panie od Glapińskiego (ich miesięczna pensja to zarobek dwóch n.kontraktowych przez rok).
Na propagandę w mediach "narodowych".
Na kościół.
Na wydawanie kasy na dewastację Puszczy i Mierzei Wiślanej.
Na rozdawanie pieniędzy tylko za to, ze ktoś się rozmnaża.
Na wczesne emerytury dla mundurowych.
Na opłacanie szeregowców bez matury wyżej niż nauczycieli dyplomowanych.
A na płace dla sfeminizowanych grup ich nie stać.
Tuska było stać (a podobno Polska była wtedy w ruinie)'
- 80% podwyżki wynagrodzeń stażystów
- 40% podwyżki wynagrodzeń kontraktowych
>- PiS wspiera finansowo nauczycieli - wtóruje jej Joanna Kopcińska.
Dorobek PiS-u po 3,5 roku rządzenia:
- 12% podwyżek.
- TomiK
Skoro można płacić za rodzenie dzieci to można też płacić za pracę.
W kolejce do strajku czekają już pielęgniarki, policja. Kogo pominąłem?
- TomiK
Pracowników sądów i niepełnosprawnych.