- Dowiedziałam się, że kłopotem jest to, że zajmuję się
pedofilią w polskim kościele. Kłopotem jest moje spotkanie z Franciszkiem i walka o godność ofiar kleru. Ja jednak wolę tym się zajmować, niż należeć do ludzi, dla których pedofilia to nie jest kłopot - mówi posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. 18 marca o godz. 13.00 w Sejmie odbędzie się konferencja, podczas której zostaną przeanalizowane oświadczenia diecezji w sprawie księży podofilów. Organizatorzy chcą zdemaskować ewentualne przekłamania.
Zobacz też:
Pedofilia w Kościele. Obłuda abp. Jędraszewskiego
Wszystkie komentarze
Przyłączam się. Niech Pani zbuduje ruch który wreszcie zdławi to patologiczne środowisko. W tej chwili Pani działanie jest równie ważne jak jesienne wybory i nasza obecność w strukturach UE.
O pracownikach kościoła, zwyrodnialcach wykorzystujących dzieci, a trąbiących o odnowie moralnej trzeba mówić ile tylko się da i jak głośno się da. Ta zepsuta do granic możliwości instytucja do perfekcji opanowała mataczenie, zamiatanie pod dywan, unikanie odpowiedzialności oraz niszczenie swoich ofiar.
Ludzie myślący samodzielnie to wiedzą. Katotalibowie NIGDY tego nie przyjmą do wiadomości.
Jednak nie wolno ustawać w pani " pracy u podstaw" - Kropla drąży skałę. Wielki szacunek dla pani i innych, którzy bezwzględnie walczą z ohydną, odrażającą postawą kleru i z czarnymi przestępcami.
Jednoczesnie jestem zgorszony faktem ze wsród wszystklich poslów poplskiego parlamentu ona jest jedyna kt podnosi do wiadomosci publicznej te zbrodnie kleru i episkopatu, i próbuje walczyc o sprawiedliwosc i zadoscuczynienie dla ofiar.