- Każdy ma prawo do wyboru. Jeżeli Kaczyński może decydować o tym, z kim mieszka, to chciałbym, żeby w demokratycznym kraju dorośli ludzie mogli decydować o tym, z kim mieszkają - mówił Robert Biedroń na poniedziałkowej konferencji.
Jarosław Kaczyński podczas konwencji partyjnej zorganizowanej w Jasionce pod Rzeszowem mówił o znaczeniu wyborów do europarlamentu. Stwierdził, że polityczni przeciwnicy 'atakują rodziny, nawet dzieci'. Kaczyński nawiązał w ten sposób do decyzji
Rafała Trzaskowskiego, który jako pierwszy samorządowiec w Polsce podpisał deklarację LGBT+. To dokument, który określa miejską politykę wobec nieheteronormatywnych warszawiaków i warszawianek. Jego celem jest walka z dyskryminacją i homofobią. A jednym z zawartych w nim punktów jest rzetelna edukacja seksualna w szkołach oparta na standardach Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
- Takie słowa, które padły z ust prezesa Kaczyńskiego, pokazują, że ten człowiek nie liczy się z losem 2 milionów obywatelek i obywateli Polski - komentuje Slava Melnyk, dyrektor zarządzający kampanią przeciw homofobii.
Wszystkie komentarze
Mam nadzieję, że tym razem PiS przejedzie się na tej chamskiej nagonce
nie tyle moralniej co latwiej, taki duet ma luzniej w szafie ;-))