- Jakbym chciał doposażyć rodzinę, to nie byłbym parlamentarzystą, tylko trafiłbym do zarządu jakiejś dużej spółki Skarbu Państwa - powiedział w piątek w audycji Radia Zet szef MSWiA Joachim Brudziński.
Opozycja jest oburzona słowami polityka PiS, choć jednocześnie jej działacze są wdzięczni Brudzińskiemu za szczerość. - Chciałem podziękować ministrowi Brudzińskiemu za te słowa, bo wyłożył kawę na ławę. Powiedział prawdę po co idą politycy PiS-u do spółek Skarbu Państwa - komentuje prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
- pensję netto 6710 eur
- zwrot kosztów biura poselskiego - 4416 eur
- zwrot kosztów podróży (nasi europosłowie potrafili wyciągnąć po kilka tys euro)
- dieta - 313 eur za każdy dzień posiedzeń
- emerytura europosła
- odprawa
I Brudziński mówi, że mógłby, nie mając żadnych kompetencji, załapać się na stołek w państwowej firmie i zarobić więcej? Ten cham pluje wyborcom w twarz ale wyznawcy PiSu i tak wezmą to za deszczyk - uczciwy pan - mógłby więcej ale nie chce!
a jakby tak sobie pan Brudziński zrobił blond na głowie i uwydatnił usta? ;)
To kolosalne wyposazenia biorac pod uwage, ze koszty zycia w Pl sa o wiele nizsze niz w Europie Zachodniej! To i znani pisowcy pchaja sie do EU!!
Szkoda, szkoda, że nie mogę dać więcej lajków, tak, Joachim Brudziński z platynowym blond pióropuszem na głowie i uwydatnionymi ustami - chciałabym To-to zobaczyć!
Tylko jedno drobne pytanko kogo te usta by zadowalały , bo mam takie dziwne wrażenie że to nie tylko nasza krystalicznośc ale i niejaki 00.
I nas DOI. Stare rosyjskie przysłowie (czy, jak kto woli, anegdota) brzmi: Radio Erewań zapytano: "Co zrobić, by krowa jadła MNIEJ, a DAWAŁA WIĘCEJ mleka? - Mniej karmić, a WIĘCEJ DOIĆ!"
Szczyt bezczelności.
Niee, prowodyrem jest Kaczor i jego chora ambicja. A Brudziński (i jego chora ambicja) są tylko podnóżkiem