Mecenas Roman Giertych przed kolejnym przesłuchaniem Geralda Birgfellnera: 'Proszę państwa, wyznaczenie kary 6 tys. zł maksymalnej grzywny za to, że mój mocodawca nie mógł się stawić na poprzednie przesłuchanie, mimo że stawiał się na wcześniejsze i stawia się na kolejne, tak jak przed chwilą widzieliście na dzisiejsze, jest elementem zastraszenia, nie mam co do tego najmniejszej wątpliwości'.
Biznesmen
Gerald Birgfellner związany jest ze sprawą spółki Srebrna, ujawnionej na łamach 'Gazety Wyborczej'.
Wszystkie komentarze
Dziś Brigfellner dochodzi sprawiedliwości, jutro zwykły Kowalski, z tym, że ów Kowalski z aparatczykami pissu nie ma szans. Czas wstać z kanapy "gorszy sorcie" i zainwestować w taczki, by tę sitwe wywalić ze stolkow.
Jeszcze Polska nie skaczala doszczętnie.
tylko brak emerytury moze być własciwa pokuta
Wątpię że jest jakakolwiek szansa na uratowanie tego kraju. Ciemny lud zachwycony nowym 500
bez przesadyzmu , nie popadaj w pesymizm i w panike ...
Żeby pokazać kto tu rządzi.
A suweren przekona sie w jakim prawym i sprawiedliwym kraju żyjemy, jak jakiś pisi spowoduje wypadek drogowy w którym ucierpi suweren.
Patrz wypadek Szydlinyj w Oświęcimiu.
mowa o wypadku Pazernej Baby , czyli "Broszki" z szydlem ...
Rodzina nie cieszy, nie cieszy, gdy jest,
Lecz kiedy jej nima
Samotnyś jak pies.
Samotnys jak kot