83-minuty, tyle trwało wystąpienie amerykańskiego prezydenta na Kapitolu . Podczas orędzia Trump poruszył wiele kwestii m.in imigracji, gospodarki czy polityki zagranicznej. Tradycja orędzia wymaga, by prezydent wzywał do jedności, i Trump istotnie to uczynił, apelując, by rządzić nie jako dwie partie, tylko jako jeden naród' - co oczywiście spotkało się z gromkimi oklaskami. Przemawiając przed Kongresem, zapowiedział też kolejny szczyt z przywódcą Korei Północnej Kim Dżong Unem, który odbędzie się 27-28 lutego w Wietnamie. - Gdybym nie był prezydentem USA, w mojej opinii mielibyśmy teraz wielką wojnę z Koreą Północną - mówił Trump.
Więcej
    Komentarze
    Buców nie sieją, ale oni jednak się rodzą. My w Polsce, aż za dobrze to wiemy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0