'Jestem wdzięczny sądowi, że wybrał tę datę'. W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego na wokandę trafiła sprawa Władysława Frasyniuka, dawnego lidera opozycji antykomunistycznej. Prokurator zarzuca mu, że kopał i szturchał policjantów podczas miesięcznicy smoleńskiej. Zobaczcie, co mówił po wyjściu z sali sądowej.

Więcej przeczytacie TUTAJ
Więcej
    Komentarze
    jestesmy z Panem, dziekujemy za Wolnosc!!!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Wielkie uznane dla Pana za wytrwalosc w swojej ciaglej walce o swobody obywatelskie.
    Gdyby Polacy uczyli mlodych ludzi w szkolach histri zamiast relgi policjanci wiedzieli by, ze
    Paan jest bohterem narodowym, znali by pana zyciorys, ile dni potrafil sie pan konspirowac w stanie wojennym? Niestety zmierzamy do Katolickiego panstwa narodowego i grozi nam faszyzm. Juz Prez.Duda zaprosil faszystow do marszu w 100 rocznice odzyskania niepodleglosci.
    Niestety neo-bolszewicy z parti PiS pobratali sie z katolickim narodowym zywiolem i chca
    Polakow poddac "inzynieri umyslow", jak robili to kiedys rezimy Hitlera i bolszewikow.
    Tow. Jaroslaw Kaczysnki nie ukrywa czerpiac wzorce polityczne PRL-u podpatrzone u tatusia i elit czerwonej pajeczyny, do ktrej nalezala jego rodzina. Wybaczano mu stan woojenny pod spodnica mamusi w zamian za co on teraz zniewala nasze dzieci programamy szkolnymi
    gorszymi od tych z minionego okresu. Kto nieco interesuje sie programem i pziomem musi
    byc przerazony. Znowu histori trzeba bedzie dzieci uczyc w domu.
    Dziekuje Panu Frasyniukow za odwage.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Władku, trzymaj się! Jesteś wielki!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0