Już drugi raz w tym roku taksówkarze zorganizowali w stolicy strajk przeciwko 'nielegalnym przewoźnikom'. Kilkaset samochodów przejechało w dwóch kolumnach z okolic Torwaru i Stadionu Narodowego na Plac Trzech Krzyży, gdzie mieści się gmach Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. Zobacz, jak wyglądał protest.
Wszystkie komentarze
To może mam płacić jeszcze koncesję prezesom TVP za to,
że oglądam sobie spoko filmy bez reklam na Netflixie?
Bo mnie wysokie ceny za jakieś koncesje na jakieś centrale taksówkarskie niepotrzebne.
Mnie wystarczy, że chętny podwiezie mnie tanio z punktu A do B, bo kliknę w apkę tak?
I proszę bez mitów, że uberowcy nie płacą podatków. Każdy dochód jest opodatkowany a jak taryfiarz wyłączy licznik to też pojedzie bez podatku, ale ja nie mówię o oszukańcach tylko o prawie.
Powtarzam: jak ktoś chce płacić za jazdę z kierowcą "przeszkolonym psychologicznie" i "znającym topografię miasta" - niech płaci. Mnie wystarczy normalny człowiek z prawkiem i nawigacją, który przewiezie mnie z punktu A do B.
A może też wprowadzić koncesje dla windziarzy na przejazd windą w bloku i opłaty,
które fagasi będą kasować
tak ma być?