Chora instytucja. Były proboszcz ( i dziekan) Międzybrodzia Bialskiego , 30 lat gwałcący i molestujący tamtejszych 11-13 letnich chłopców, w ciągu 10 godzin usunięty z probostwa przez nowego biskupa znalazł schronienie nie w więzieniu a w klasztorze franciszkańskim w Wieluniu ( w jego dekanacie w Kętach był także zakon franciszkański więc zna się z zakonnikami świetnie). I co, czy pokutuje w pustej celi kontemplując swoje obrzydliwe czyny? Nie. Celebruje msze, asystuje środkowoafrykańskiemu biskupowi franciszkańskiemu ( za chwilę wyjedzie pewnie do Afryki i tam dopadnie kolejne dzieci), przyznaje medale wieluńskim strażakom. Wieluński celebryta wraz z gwardianem zakonu.Hańba. Zamiast 5000 tysięcznego Międzybrodzia B. ma teraz 20 tysięczne łowisko w Wieluniu. Pilnujcie swoich dzieci bo podaje im komunię. Hańba.
Wszystkie komentarze