O Andrzeju Dudzie:
Prezydent nie jest osobą samodzielną. Trafiliśmy na ciekawy przypadek. Mianowicie Andrzej Duda w ogromnej mierze wygrał wybory prezydenckie dzięki Pawłowi Kukizowi. To on po cichu przerzucił głosy i absolutna większość wyborców Kukiza, a miał przecież świetny wynik, zagłosowała na Dudę (...) Dziś ordynacja wyborcza, którą Jarosław Kaczyński uchwalił specjalnie dla własnych, wewnętrznych potrzeb, a która burzy możliwość zdobycia mandatów Kukizowi, powoduje, że Andrzej Duda rozpoczął rozmowę z Kukizem po to, by ewentualnie przywrócić dotychczasową ordynację.
O akcji nakładania koszulek na pomniki z napisem 'Konstytucja':
To jest piękne. Jestem z tego dumny. To też nie była moja konstytucja. Ja też uważałem, że ona nie buduje idealnie Polski. Ale dziś będę bronił konstytucji i zawsze będę bronił konstytucji, bo to jest totalny fundament państwa, narodu, obywateli, kraju.
O sporze prezydenta Adamowicza z Mariuszem Błaszczakiem:
To są naprawdę głupie słowa [Mariusz Błaszczak porównał działania prezydenta Gdańska do działań najeźdźców z 1939 roku - przyp. red.]. To, że minister RP mówi o prezydencie Gdańska, tylko za to, że żołnierze nie zostali zaproszeni na uroczystość... (...) To jest po prostu głupie. Trzeba być jednak strasznie dziwnym człowiekiem, żeby używać takich słów będąc ministrem obrony narodowej.
Wszystkie komentarze
Dlatego trochę złości mnie gadanie, typu: jak tam Izabel albo Kaczyńskiemu zawdzięcza karierę i teraz mu bruździ. Nic mnie nie obchodzi sprawa pani Izabel, ważne, że przemyślenia Marcinkiewicza godne są uwagi.
przy całej mojej niechęci do kaczyńskiego: niech bystrzaki spadają na bambus. o tyle jestem od nich bystrzejszy, że mówię, by teraz się walili.
Jeśli Ty potrafisz lepiej prognozować niż oni, jeśli dochodzisz do trafniejszych wniosków, jeśli jesteś lepiej poinformowany, to ok. Niech spadają na bambus, będę słuchał Ciebie.
Jeśli.
miałem napisać: po zastanowieniu ok — póki są poza polityką mogą mędrkować, ile wlezie. ale zdałem sobie sprawę, że nadal nie mam pojęcia, na czyim pasku chodzą, a ich informacje-rewelacje są albo zupełnie nieodkrywcze i spóźnione (mieli swój czas i wykorzystali go tak, jak wykorzystali), albo nadal są elementem jakiejś kampanii. w tym przypadku niegroźnej, bo osobistej.
tak czy owak — głupio mi pomagać im (jakkolwiek), po ich wygłupach z całą tą hałastrą. rozumiem, że ludzie się zmieniają, ale w polityce powinna obowiązywać pojedyncza zasada (i kaczyński, tusk itp. dobrze ją znają — tylko wyborcy nie do końca): oszukać możesz mnie tylko raz.
tak więc nie o informację tu chodzi, a o proste reguły, których nieprzestrzeganie prowadzi do bałaganu, który właśnie obserwujesz. informacji masz wręcz nadmiar, tylko nie wiadomo, które są prawdziwe. a panowie przyczyniają się (z prywatnych względów) do zwiększenia szumu.
Z Kazia taki bystrzak jak z Koziej Dudy trąbka
Popatrz bezstronnie na całą jego karierę.
Upieram się: cyniczny bystrzak.
Zgoda, co do zasad, które powinny obowiązywać w polityce.
Ja nie mówię że szanuję tych panów (Kam., Giert., Marcin.). Nie lubię, nie szanuję, ale wierzę w ich cynizm i spryt. Sądzę, że lepiej od nas obu wiedzą, co się dzieje u koryta. Patrząc na ich wybory życiowe, nabieram optymizmu (bo odrzucili kaczyzm, widać nie przewidują sukcesu 'dobrej zmiany').
To, jak szukanie trufli. Zwykły człowiek nie znajdzie trufli, ale obserwując świnie, z pustym koszykiem nie wróci :-)
Kurcze dałam minus bo myślałem że chodzi Ci o Marcinkiewicza. ...
To jest tak napisane, że pasuje w obie strony :-)
To o kt.panu ?Osobiscie uważam że prezes kieruje sie tylko chęcią władzy.Dobro kraju to dla niego abstrakcja.Wogóle o tym nie myśli.Polityka to dla niego taka gra.A w tej grze czuje sie kompetentny i to go jara.
Nie bardzo, mowa jest o Jarosławie, bo to on nigdy w życiu nie zaznał miłości.
Wina homofobicznego społeczeństwa. Musimy wszystko zrobić, żeby więcej tak nie było. Małżeństwa jednopłciowe powinny się stać rzeczywistością, a kościół który temu się sprzeciwia zdelegalizowany.
znowu sie zwierass-pamietasz co bylo ostatnio ?
ma byc - zwierzasz , sorry
Siebie.
Teraz wyobraźcie sobie, że jesteście starcami, którzy nie przeżyli jednej miłości w życiu!
Dlatego optuję, żeby więcej tak nie było, żeby homofobia byłą zapomnieniem, a małżeństwa jednopłciowe rzeczywistością.