Szczyt w Helsinkach nie przyniósł żadnego przełomu - uważa była ambasador Polski w Rosji Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Dyrektor forumIdei Fundacji Batorego dodaje, że spotkanie Trump - Putin było PR-owym zwycięstwem Putina. Amerykanie poczuli się upokorzeni wypowiedziami Donalda Trumpa, a na dodatek to nie Putin upokorzył USA, tylko Stany zjednoczone upokorzyły się same - mówi rozmówczyni Doroty Wysockiej-Schnepf.
Wszystkie komentarze
"walicha z bombą A jest w posiadaniu kretyna"
A druga w posiadaniu psychopaty, którego ulubioną pozytywną emocją jest zemsta, najlepiej śmiertelna i zadana w wyrafinowany sposób. Cztery osoby kierujące światem to narcystyczny kretyn, boa truciciel, w miarę normalny jak na tyrana Chińczyk i nasz Donio, czyli od dzisiaj nowy "przywódca wolnego świata". Tego wolnego świata jest teraz mniej więcej tyle, co w 1940 po upadku Francji. Dobrze chociaż, że Japonia tym razem po naszej stronie, ale brzydko że Polska po stronie państw Osi.
Po tej obiektywnej i kompetentnej, choć nieco rusofilnej wypowiedzi pani byłej ambasador, lepiej rozumiem, dlaczego Rosjanie grzecznie podziękowali za współpracę życzliwemu im byłemu stałemu korespondentowi "GW"...
Kosz , klikajcie na kosz!