Gorylica urodziła się 46 lat temu w zoo w San Francisco. Sławę zdobyła tym, że opanowała język migowy. Jej opiekunka, dr Francine Patterson, utrzymywała, że zwierzę potrafi zrozumieć nawet tysiąc znaków. Koko zagrała w wielu filmach dokumentalnych i dwukrotnie znalazła się na okładce magazynu National Geographic. 'Zdolność Koko do języka migowego i empatii otworzyła umysły i serca milionów (...) Była kochana. Tęsknimy za nią' - napisała w komunikacie organizacja The Gorilla Foundation, która opiekowała się zwierzęciem.
Więcej
    Komentarze
    Być może zbulwersuje moja opinia kilka osób, ale zdecydowanie bliższa mi jest Koko niż pewien przygłupawy konus na kaczych łapach, dość arbitralnie przekonany o swym geniuszu i nieomylności. W moim pojęciu to jeden z najgorszych egzemplarzy gatunku Homo, ale na pewno nie sapiens. W jego przypadku cieszy, że nie przekazał potomstwu swych zdefektowanych genów.
    @makss2345
    Nie kuś go, bo ciągle jeszcze może przekazać
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    [']
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Teraz wyobraźcie sobie ze mogłaby nauczyć języka migowego swoje dzieci! To byłaby rewolucja u goryli.
    @d83ld9sk
    i planeta malp...moze lepiej siedziec z malpa przy ognisku i pic winko",niz byc w przyszlosci u nich na smyczy...hi,hi,hi, !!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @d83ld9sk
    A na ..uj im taka rewolucja?
    Jeśli będziesz miał okazję, to poobserwuj (może być też na filmie) orangutany. One rozumieją znacznie więcej niż się nam wydaje. Żyją swoim życiem, mając w du...e co robi człowiek, bo i tak nie przezwyciężą jego chciejstwa, więc przystosowują się i funkcjonują w miarę istniejących warunków. Do przetrwania nie są im potrzebne samochody, rowery i cała masa innych rzeczy. Nierzadko wystarcza patyk by wyciągnąć nim z termitiery termity, które można zjeść. Nie zamierzają latać na Księżyc, Marsa i ponad glebę w ogóle. Wystarczy im powspinać się na drzewa, by zdobyć coś smacznego do jedzenia. Posługują się pewnym rodzajem komunikacji, w zupełności zaspokajającym ich potrzeby. One MAJĄ INNY PUNKT WIDZENIA pozbawiony ludzkiego chciejstwa i poczucia "moja babcia starsza". Punkt widzenia nierzadko niemożliwy do pojęcia dla człowieka.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jedno zwierze bardziej rozwinięte, które nauczyło mówić językiem migowym inne mniej rozwinięte zwierze.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2