Coraz powszechniejsze antysemickie hasła w debacie publicznej, konflikt wywołany ustawą o IPN, w końcu akty agresji wobec Żydów. Centrum Szymona Wiesenthala jedna z największych na świecie organizacji broniących praw człowieka ostrzegła , że wraz ze zmianami politycznymi w Polsce Żydzi mogą być narażeni na ataki. Niektórzy twierdzą jednak, że problem antysemityzmu w Polsce nie istnieje. Jakie zdanie mają na ten temat mieszkańcy polskich miast? Postanowiliśmy wyjść na ulice Warszawy, Wrocławia i Łodzi i zapytać Polaków o antysemityzm. Zobaczcie, co odpowiedzieli.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Lata pracy niektórych księży przynoszą owoce. W sąsiedniej parafii już w latach siedemdziesiątych ksiądz słynął z antysemickich wypowiedzi i niektórzy wierni z innych parafii specjalnie do niego udawali się w niedzielę. Być może chciał w ten sposób zwiększyć wpływy z tacy, bo to nie była duża parafia.
    @Hurgot
    Polacy zawsze byli antysem9itami,zwłaszcza kler!!!
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Muszę przyznać, że gdyby nie internety i media, to styczności z antysemityzmem nie miałbym żadnej chyba od 20 lat. Z drugiej strony przecież wszyscy wiemy, że w Polsce, jak się kogoś chce utrącić, wystarczy wmówić ludziom, że to Żyd.
    już oceniałe(a)ś
    32
    0
    W kraju w ktorym niemalze wszystko od kuchni przez architekture, jezyk, obyczaje, tradycje, rzemioslo, handel itd zawdziecza sie przyjezdnym --- nienawidzi sie obcych.
    Zdajcie sobie sprawe z tego patrzac na swoje np mieszkania, macie chociaz 10% polskich rzeczy, wykonanych w Polsce lub dzieki polskiej mysli tecznicznej?
    już oceniałe(a)ś
    28
    0
    Czasem myślę, że Polska miała ogromne szczęście, że Hitler dostał niemieckie obywatelstwo i z wdzięczności właśnie w Niemczech zaczął wdrażać swoją wizję świata. Jeśli chodzi o pomysł na wymordowanie Żydów, to w społeczeństwie polskim mógłby wtedy znaleźć więcej sympatyków dla tej idei, niż w niemieckim. Fakt, że do dziś możemy natrafić w Polsce na taki naturalny i nieskrępowany antysemityzm jest twardym dowodem na jego głębokie polskie zakorzenienie.
    już oceniałe(a)ś
    26
    1
    Jest jeszcze nadzieja, jedna starsza pani mówi otwarcie o niełatwej przeszłości, nie robi uników zachowuje się przyzwoicie. Nie wszyscy zwariowali :)
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    Mlodzi ludzie ktorzy nie widzieli i niestety nie uczyli sie historii, raptem obudzili sie z nowa cezura. Jako mala dziewczynka widzialam te tabuny ludzi, glodnych, obdartych, prowadzonych, do Plaszowa na swoja ostatnia droge! Roztrzeliwano pod Krzemiomkami, na oczach mlodych ludzi, zydow? Obok w mojej dzielnicy, bylo Getto. Jak jechalo sie do Srodmiescia tramwajem, nie wolno bylo patrzec przez i tak zalepione do polowy okna, a domy byly za gestym drutem kokczastym.
    Moze dlatego wiem wiecej! Dzieci tego pokolenia napewno, tym ludziom nie sa wrodzy, Zwlaszcza, ze dla nas pisali ksiazki, wiersze, i bajki, tworzyli specjalna Polska kulture!!!. Wspaniala!!!
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Niestety istnieje antysemityzm w Polsce. Schowany pod naskórkiem tlił się przez te wszystkie lata od 89 r. Wystarczyła iskra, przyzwolenie rządzących i lawina ruszyła. Najgorzej wygląda to w mediach społecznościowych. Tam ludzie nie mają za grosz wstydu. Na ulicy widoczny zdecydowanie mniej, ale te wszystkie dowcipy, podśmiewanie się z Żydów, świadczy jednak o naszym antysemityzmie, nacjonalizmie i lęku przed obcymi zwlaszcza jak mają inny odcień skóry.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    `