W kuluarach PiS nie kryje, że przesłanie ustawy o IPN do Trybunału Konstytucyjnego to wariant ratunkowy dla całego obozu władzy.
- Jeżeli będzie taka konieczność i Trybunał Konstytucyjny tak uzna, to być może nastąpi pewne doprecyzowanie niektórych zapisów - powiedział dziś w Polskim Radiu premier Mateusz Morawiecki.
To ma być próba wycofania się w białych rękawiczkach. Przy okazji rządzący będą chcieli 'uwiarygodnić' Trybunał.
Jeszcze dwa tygodnie temu politycy PiS byli przekonani, że ustawa żadnych zmian nie wymaga. Niektórzy na pytania reagowali wręcz alergicznie.
Co zrobi Julia Przyłębska? Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Tylko mi się zdaje, że ten przekaz to dla idiotów.
No, coś Ty!
Przecież niemożliwe, żeby ktoś się zorientował, że to ustawka pod dyktando "genialnego stratega". Absolutnie niemożliwe!;))
Nie. Jesli tak sie stanie, to oznaczac to bedzie, ze Prezesowi udalo sie ostatecznie osmieszyc Dude.
Tylko, ze to sztosik dla innego swiata. Wyborczego. Wyborców PiS. Ze niby tacy ostrzy, ale jednak szanujący „wyroki”. Tylko niesciemniony lud tego nie kupi.
Nikim.
Alez, nic podobnego, jest tepa zdzira!
o czym pisałem już latem 2016, zdając sobie sprawę, ze procesy gnilne są powolne jednak następują i są nieodwracalne. Pierwszym graczem, który zdał sobie sprawę z przegranej był KK, a właściwie episkopat, stad wystąpienia w sprawie przyjmowania uchodźców, pozostaje kościół toruński wiecznie głodnego Tadka, w tym przypadku dla wielu ludzi nie jest widoczna belzebubia działalność tego osobnika. Odpływ wiernych jest zagwarantowany. PiS musi wywoływać coraz to nowe konflikty, aby utrzymywać swoje szeregi zwarte, jednak do tego potrzeba sporej kreatywności, bowiem tematy się wyczerpały lub prawie, a są w tym samym miejscu co ZOMO w tamtych latach oraz w punkcie wyjścia - i to są fakty.
Wcale nie sa skonczeni; maja za soba jakies 45% Polakow - tych glupszych.
Za chwile i do tych nawet najglupszych z 500+, ta prawda dotrze i pozostanie im juz tylko ichni "beton", a tych jest nie wiecej anizeli 20-25%
Calowac w lapke to se moze ciocie na imieninach w domu a nie jako prezydent jakas
Bo to „światowiec „ jest :)
koordoopel na drabince manier go uczył na zmianę z Krychą Sałatkożercą
Juz ludzie miastowi z rocznikow < 1906 nazywali to cmok-nonsensem. Dude nazwaliby hreczkosiejem.
Salonowiec? :)
Nieeem hreczkosiej to nic nie znaczacy szlechetka. Sieje gryke...
Tajemnica poliszynela.
Kiedy Muszyński dostała od Niemców w 2002 nakaz opuszczenia Niemiec, to w tym czasie współpracował z Przyłębską i jej mężem TW na tej samej placówce w Berlinie. Przyłębska nie wiedziała za co Niemcy go wyrzucili? Jak się w TK zachowuje Muszyński? Mnie to wygląda na agenta prowadzącego.
Przyłębska tylko dlatego została szefową TK, bo PiS znał przeszłość jej męża. Muszyński został wysłany do TK po to aby pilnował Przyłębską, nie dlatego, że mogła coś wywinąć, ale dlatego, że z niej prawnik jak z koziej dupy trąba.