ONR odcina się od faszystów z Wodzisławia Śląskiego. Zapomina jednak o...
Igor Nazaruk
Nie milkną komentarze i głosy sprzeciwy po publikacji materiału TVN o śląskim stowarzyszeniu 'Duma i Nowoczesność'. Od faszystów z Wodzisławia Śląskiego oficjalnie odcina się Obóz Narodowo-Radykalny. Zapominają jednak o swojej niechlubnej historii.
Oczywiście ONR nie ma z tym nic a nic wspólnego. To była oczywiście prowokacja. Czyja ? Do wyboru: Wyborczej, Michnika, Tuska, Unii , Timmermannsa, Junckera, wrogów Wielkiej Polski Białej od Morza do Morza itd.Poza tym politycy znanej partii rządzącej zawężają krąg wielbicieli Hitlera do mieszkańców Wodzisławia Ślaskiego, robiąc z tego miasta matecznik nazistów. Wodzisław to nie Monachium panie Brudziński, ale gołym okiem widać, że byli tam ludzie z całej Polski. Mają znajomych, panie Joachimie.
Wszystkie komentarze