Po raz 89 na Placu Zamkowym i Krakowskim Przedmieściu odbyły się obchody miesięcznicy smoleńskiej. Polityków Prawa i Sprawiedliwości i kontrmanifestantów odgradzał potężny kordon policji i metalowe bariery. Policja interweniowała siłą pomimo legalnej, zgłoszonej wcześniej demonstracji stowarzyszenia Obywatele Solidarni w Akcji. Niektóre osoby trafiły na komisariat. Zobacz, co działo się na Krakowskim Przedmieściu.
Wszystkie komentarze
A potem nie będzie już można odróżnić, kto człowiek, a kto świnia.
nie badzmy tacy jak ONI. Odpowiedzialni za caly stan nie sa policjanci a prezes i spolka. Trzeba PiS rozliczyc. Policzyc ile nakradli, dali na rydzyka zamiast na dzieci, ile firm zwiazanych z PiS teraz dostaje granty, dotacje itd. Ile nielegalnie wycieli lasow, jakie czynnosci sa niekonsystucjonalne, ilu bylych agentow TW Wolfgangow pracuje dla PiSu itd. Karanie szeregowych policjantow nic nie da, tylko zablokuje administracje sadowa.
Moze jednak bardziej racjonalnym krokiem bedzie ocena dzialan odpowiedzialnego za ten resort ministra i jego bezposrednich podwladnych. Czyli skracanie policyjnej hydry zaczac od glowy...
Czyżby ktoś opatentował stanie na drabince w tym miejscu?????
Jeszcze tylko 7...
Ta obietnica ma warunek: pomniki + ich prawda. A to wiele zmienia...