- Jeżeli projekty prezydenta będą zgodne z konstytucją, to zostaną odrzucone przez PiS. Jeżeli PiS je odrzuci, to nie wiem, czy prezydent zdobędzie się na ponowne weto. A jeżeli się zdobędzie, to będziemy mieli wojnę - mówi bp Tadeusz Pieronek o oczekiwaniach wobec prezydenckiej ustawy reformującej sądownictwo. Dopytywany przez Justynę Dobrosz-Oracz o to, co się stanie, jeśli delikatnie zmienione ustawy wejdą życie biskup nie miał wątpliwości: - Każda ustawa, która narusza konstytucję jest zamachem na społeczeństwo, na demokrację w Polsce - mówił. Czy weto prezydenta było konsultowane z Kościołem, bo takie głosy pojawiały się po decyzji Andrzeja Dudy. - Nie sądzę, żeby sprawę weta prezydent Duda konsultował z kościołem. (...) Żyjemy w systemie policyjnym. Nie ma możliwości, żeby ktoś nie doszukał się takich rozmów.
Biskup zaznaczył również, że Kościół zdecydowanie za słabo uczestniczy w debacie publicznej, chociaż - jak sam podkreśla - widzie, że coś się zmienia w ich postawie. Zwraca jednak szczególną uwagę na biskupów obecnego pokolenia. Jego zdaniem ci duchowni 'żyją w innym świecie, bo nie przeszli ani wojny, ani zakłamanych czasów komunizmu'. - Przyczepienie się do Radia Maryja, które ma wyspecjalizowaną rolę w przymilaniu się równym partiom. To jest najtrudniejszy problem. Tą drogą zostali skażeni ludzie i biskupi - ocenia bp Pieronek. Czy Kościół tupnie nogą i powie dość? Jak będzie wyglądał polityczny krajobraz po przedstawieniu prezydenckich projektów ustaw reformujących sądy? Oglądajcie specjalne wydanie 'I kto tu rządzi?' z Krynicy, gdzie odbywa się XXVII Forum Ekonomiczne.
Wszystkie komentarze
Otóż to. albo człowiek rozumny, albo religijny...
Episkopat lypie chciwym okiem na zachodnioniemieckie filie i zazdrosci wplywow. chociazby takich jak Biskupstwo Aachen posiadajace na kontach 8 000 000 EUR gotowki i ponad 40 000 mieszkan pod wynajem.
To by tłumaczyło działania K.K. Może faktycznie mają mało czasu. Oby się spełniło.
Kościół trzyma się mocno, nie tylko na staruszkach, ale i na mlodzieży indoktrynowanej przez katechetów na wyznawców PiSu.
Czy jest pan świadom że dzięki tak pasywnej postawie jaką pan reprezentuje, złodziejstwo sekty Radia Maryja obejmuje coraz większe obszary Polski, naszego domu ?
Niech se zostaną sami w tych pałacach. Nie będę ich żałować.
Bo nawet budynki i ziemia zagarnięte lub wyłudzone przez Kościół, nie wystarczą do utrzymania tej organizacji która z doświadczenia wie, że to pieniądze zapewniają władzę.
Dlatego tak dba o młodzież, bo to ona ma po wytresowaniu zapewnić istnienie tej firmy...
No i właśnie to tresowanie czyli indoktrynacja trwa w najlepsze za zgodą rodziców(już wytresowanych)i z pomocą rządzących i to nie tylko tych obecnie rządzących.
To Polska jest od wieków skażona ksenofobicznym, zacofanym katolicyzmem pod rządami zachłannego na władzę i pieniądze kleru.