Premier Beata Szydło, jak również prezydent Andrzej Duda, nie udzielają wywiadów Gezecie Wyborczej. - Ja się cieszę, że pani premier z nami nie rozmawia, bo ja się jej w sumie trochę boję. Widziałem kilka jej wystąpień w Sejmie i ona straszenie krzyczała, a krzyczące kobiety mnie deprymują - żartuje Paweł Wroński, który w rozmowie Romanem Imielskim stara się pokazać, w jaki sposób Beata Szydło rozmawia z mediami.
Więcej
    Komentarze
    A w ogóle, to jak to się dzieje, że premier, prezydent, ministrowie, szef rządzącej partii odmawiają rozmowy z wszystkimi mediami, które są wobec nich krytyczne? Rozumiem, że to może być nieprzyjemne, ryzykowne, ale to świadczy o tym, że wszystkie te osoby się boją.....
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Nie śmiejcie się z cudzej ułomności.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    No cóż nie dość , że "broszka" to jeszcze ułomna i tępa. Tyle ode mnie. Nie żal mi jej bo to na jej własne życzenie. I nie widzę przed nią przyszłości . Miejsce gosposi u prezesa już jest zajęte.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Nie dziwcie się, że Broszkowa boi się kontaktu z mediami. Zawsze może paść pytanie, na ktore nie przysłali odpowiedzi z Nowogrodzkiej.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Z mądrymi mediami należy rozmawiać merytorycznie, a cóż może nam mądrego przekazać Premier naszego pożal się Boże rządu? Do Beaty Szydło pasuje, jak ulał powiedzenie: "Modli się pod figurą, a diabła ma za skórą". Gdyby hierarchowie wiedzieli, ilu ludzi ona odsunęła od Kościoła.....!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    z większym pożytkiem dla Państwa powinna zająć dojeniem swoich krów
    już oceniałe(a)ś
    0
    0