Podczas testów odnowionej wersji W222 sprawdzaliśmy: komfort podróżowania - z perspektywy kierowcy i pasażera, funkcje wspomagające kierowcę dostępne w ramach Intelligent Drive oraz systemy ułatwiające manewrowanie autem sporych gabarytów.

Samochód, który testowaliśmy ma najmocniejszy silnik wysokoprężny Mercedesa, o pojemności 2925 cm3, mocy 340 KM i maksymalnym momencie obrotowym 700 nm.

Fotele z przodu i z tyłu dają możliwość elektrycznej regulacji w każdej płaszczyźnie. Podczas jazdy boki fotela i karoseria pracują, dostosowując się do wychyleń kierowcy i pasażera w zakrętach. Samochód wykrywa nierówności przed pojazdem i z wyprzedzeniem reguluje nastawy zawieszenia. Dostęp do najważniejszych funkcji i ustawień samochodu jest możliwy z poziomu kierownicy, na której znajdują się dwa panele dotykowe. To wygodne, bo nie trzeba odrywać rąk, żeby włączyć aktywny tempomat czy masaż. Masaż można połączyć z nastrojowym oświetleniem w jednym z 64 odcieni, muzyką oraz zapachem, który wydobywa się z nawiewów. Do wyboru jest sześć 10-minutowych programów.

W trybie częściowo autonomicznym samochód dostosowuje prędkość (a także wyhamowuje do zera) oraz sam utrzymuje i koryguje tor jazdy do nadchodzących zakrętów czy skrzyżowań. Do oceny sytuacji wykorzystuje dane z map oraz nawigacji.

Wyobraźmy sobie, że chcemy zaparkować samochód w ciasnym miejscu, nie obijając auta czy brudząc ubrania. Dzięki aplikacjom: Mercedes Me oraz Remote Parking możemy zaparkować Mercedesa S nie siedząc w aucie. Kierowca steruje pojazdem wykonując kolisty ruch palcem po ekranie smartfona. Samochód sam decyduje, czy będzie się poruszać do przodu czy do tyłu, sam też kręci kierownicą.
Więcej
    Komentarze
    Ładna kierownica.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ej, a nie moglibyście sobie znaleźć jakiegoś innego "partnera" Wyborczo? Wykonajcie kolisty ruch palcem w okolicach skroni i może wymyślcie coś bardziej egalitarnego, solidarnościowego i ludzkiego niż ekskluzywna puszka dla snobów z nadmiarem forsy?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1