- To próba uciszenia krytyków, którzy twierdzą, że Polacy odbierają im miejsca pracy - tak Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu komentuje w 'Temacie dnia' zapowiedź prezydenta Francji zmian w unijnej dyrektywie o pracownikach delegowanych. Zmierza ona do tego, by pracownik delegowany zarabiał nie stawkę minimalną kraju przyjmującego, a tyle, co pracownik lokalny za tę samą pracę. To uderzy w polskie firmy, bo do pracy za granicę wysyłamy najwięcej pracowników w Europie. I mamy nikłe szanse, aby w toku rozmów wynegocjować rozsądne okresy przejściowe - mówi Janusz Jankowiak. I dodaje: Problem polega na tym, że nasza obecna pozycja w Unii Europejskiej jest na tyle słaba, że bardzo trudno będzie osiągnąć kompromis. I może się okazać, że w tej sprawie zostaniemy postawieni wobec faktów dokonanych.
Wszystkie komentarze