Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie zawetowania ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS wielu członków Prawa i Sprawiedliwości wyraźnie zaskoczyła. Wielu z nich zajęło w tej sprawie ostre stanowisko. - W Polsce, od kiedy pamiętam, było tak, że jak dekomunizacja w różnych obszarach państwa była blisko, to zawsze ktoś wymiękał - napisał na Facebooku Patryk Jaki. Na słowa wiceministra sprawiedliwości zareagował rzecznik prezydenta, Krzysztof Łapiński. - Gdyby tego zwycięstwa nie było, to pan Jaki byłby dzisiaj poza parlamentem lub siedziałby w ławach opozycji. Nie wypada, aby wiceministrowie pouczali prezydenta. Jeśli któryś z wiceministrów osiągnie takie poparcie w wyborach i zdobędzie ponad 8 mln głosów, to wówczas będzie partnerem do rozmowy. Panowie Jaki i Wójcik są wiceministrami i posłami dzięki zwycięstwu Andrzeja Dudy w wyborach i to niestosowne, aby wypowiadali się w takim tonie do prezydenta ? mówił.
Prawo i Sprawiedliwość wyraźnie próbuje wyciszyć konflikt z prezydentem, ale kopanie po kostkach wciąż trwa. Dzisiaj głos zabrał także Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości. - To, że jestem wiceministrem sprawiedliwości zawdzięczam ś.p. prof. Lechowi Kaczyńskiemu - mówił podczas konferencji. A jakie stanowisko wobec prezydenckiego weta zajmie Solidarna Polska?
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze