- Andrzeju Dudo, podejdź do tego płotu. Chcemy rozmowy. Ktoś z obozu władzy powinien ją zacząć. Ten, kto to zrobi będzie narodowym bohaterem - mówił pod Pałacem Prezydenckim lider Obywateli RP Paweł Kasprzak. Uczestnicy protestu przeciw reformie sądownictwa proponowanej przez PiS, który odbył się w niedzielę 23 lipca, przynieśli ze sobą metalowe kubki, którymi uderzali o barierki ustawione na Krakowskim Przedmieściu. - To są takie więzienne kubki. Za mną stoją kraty, więzienne kraty. Będziemy łomotać tymi kubkami o te kraty domagając się wolności dla siebie i wolności dla Andrzeja Dudy, bo on tej wolności jest pozbawiony - stwierdził Kasprzak.

Manifestujący mogli również napisać kilka słów do prezydenta na ogromnej ryzie papieru. - Nie mamy wielkiej wiary, że to pomoże. Ja mam wrażenie, że to ostatni raz, kiedy przychodzimy z wyciągniętą ręką do tego pana - mówiła Klementyna Suchanow ze Strajku Kobiet. Co jeszcze działo się na proteście w obronie wolnych sądów na Krakowskim Przedmieściu?
Więcej
    Komentarze