Senator Jan Rulewski przyszedł na dzisiejsze posiedzenie Senatu ws. ustawy o Sądzie Najwyższym w stroju przypominającym więzienny uniform. - W Polsce skończyła się w wolność - mówił z mównicy. - Sądy działają według prawa, które my stanowimy. Sędziów, jeśli jeszcze tego nie zmienicie, wybiera prezydent - przypominał senator Platformy Obywatelskiej. Jednocześnie podkreślił, że Polacy oczekują od władz reformy sądownictwa, ale nie w takim kształcie, jaki proponuje partia rządząca.
Więcej
    Komentarze
    Wolny człowiek! BRAWO!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wyrazy szacunku, Panie Senatorze!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wielkie dzięki. SZacunek i wyrazy uznania.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Oprocz waznych i dobitnych slow potrzebne jest dzialanie, majace na celu uwolnienia Polski od rzadow pisowskiej kliki pod wodza Jaroslawa Kaczynskiego, ktorego cele sa od lat klarowne, upodlic Polakow, ktorych on nienawidzi, oraz zniszczyc Polske. Jego "polegly" brat byl w tym samym duchu wychowany, tez nienawidzil Polakow ( "spieprzaj dziadu", "ja sie panem zajme" itp. itd.) Mysle ze znakomici polscy prawnicy znajda sposob na kaczyfaszyzm i na zamach stanu, ktorego kaczofaszysci wlasnie dokonuja. Nawet jak sie Duda teraz przestraszy manifestacji i nie podpisze, to podpisze wszystko co mu Kaczynski kaze troche pozniej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Polecam artykuł Serwis21 nt. Rulewskiego - serwis21.blogspot.com/2017/07/ciezki-los-wieznia-jana-rulewskiego.html
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Naród, który daje się uwieść słowom o tym, że jego własne elity są mu wrogie – nie zasługuje na demokrację, powinien się przed tym bronić" prof. Turko na manifestacji w obronie sadow we Wroclawiu (calosc wypowiedzi swietna). To tez w kontekscie powtarzanego glosu pani premier Szydlo skierowanego do "zwyklych ludzi" - tych bojacych sie albo jeszcze nienawidzacych polskich profesorow, sedziow, generalow... Pozdrawiam, J.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Chylę czoło !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    SZACUNEK Panie Janie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0