Tak duża frekwencja nas zaskoczyła - tak o wczorajszej manifestacji przed Sądem Najwyższym mówi w 'Temacie dnia' Sebastian Ładoś, warszawski sędzia ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. To była chwila zadumy nad tym, czym jest trójpodział władzy - dodaje rozmówca Wojciecha Maziarskiego. Nie jesteśmy żadną kastą, nie domagamy się szczególnych przywilejów; chcemy utrzymania przepisów, które chronią nas przed orzekaniem pod czyjeś dyktando - stwierdza sędzia Ładoś.
Wszystkie komentarze