Wczoraj pod Sądem Najwyższym odbył się protest przeciwko przegłosowanym w Sejmie i Senacie zmianom w wymiarze sprawiedliwości w Polsce. W geście solidarności z sędziami zebrany tłum trzymał w rękach zapalone świece. - Mamy ze sobą dzisiaj światło nie dlatego, że jest to pogrzeb Sądu Najwyższego czy sądów, lecz dlatego, że światło jest nadzieją - wyjaśniali organizatorzy.

Zgromadzni protestowali przeciwko przegłosowanym przez Prawo i Sprawiedliwość ustawom o Krajowej Radzie Sądownicwa, ustroju sądów powszechnych oraz projektowi zmian w Sądzie Najwyższym. Planowane reformy rządu dopowadzą do całkowitego uzależnienia sądów (w tym nawet Sądu Najwyższego) od ministra sprawiedliwości.
Więcej
    Komentarze