Alicja Bobrowicz; Zdjęcia: Anu Czerwiński, Anna Czuba; Montaż: Łukasz Carbone
Widownia, która zgromadziła się, aby wysłuchać przemówienie Donalda Trumpa, skupiła się także na obrażaniu opozycji. Głównym adresatem wulgarnych okrzyków i wyzwisk stał się Lech Wałęsa. Zobacz wideo.
Jak widać na spotkanie z prezydentem Trumpem PiS zaprosił i przywoził autokarami tylko chamstwo i prostactwo, ktore nie potrafi się zachować. Ale czego się po takich spodziewać, skoro Naczelnik na miesięcznicach obraża Polaków. Agresja wylewająca sie z PiSu jest jak zaraza, którą zaraża ich wyznawców. Wstydzić się należy za takich"prawdziwych polaków", których wykorzystuje jedyna słuszna partia. Ci, których zwieziono zachowuje się jak bezwładni odtwórcy bełkotu Miszcza Jarosława .
Przypomniał mi się 1968 rok. Brudziński, parobek prezesunia Gomułki zwiózł ORMOWC-ów do Warszawy, by wrzeszczeli: "Sjoniści precz do Syjonu". Czyli Bolek, Bolek.... Wyjątkowa swołocz Brudziński... Zapamiętajmy tego lumpenproletariusza, który niszczy polską legendę w oczach Zachodu.... I przesuwa nas na Wschód.... Zapamiętajcie: Joachim Brudziński.... Będzie to nowy Moczar, jak wprowadzą PRL-bis.
@julek
Lumpenproletariusz Brudzinski i inni wyslugujacy sie gnomowi z cudzej willi na Zoliborzu, potomkowi ubekow i enkawudzistow, nie zniszcza Lecha Walese w oczach Zachodu. Do dzis jest on tam z szacunkiem przyjmowany - widzialam rozmowy i wywiady z Lechem Walesa w TV Europy zach.
Natomiast polski Lumpenproletariat nie jest nigdzie przyjmowany.
W roku 1991 owczesny kanclerz Niemiec Kohl przyjal Jaroslawa Kaczynskiego, poniewaz Kaczyski nie potrafil sie zachowac wiec wizyta zostala skrocona, od tego czasu NIKT go nie przyjmuje, innych tez. Pisaly o tym obszernie , nawet jeszcze przed ca. rokiem, DIE WELT i FRANKFURTER ALLGEMEINE ZEITUNG.
Swiat cywilizowany wie, kogo Wy sobie wybieracie !
Dzisiaj w pisowskiej bolszewickiej Polsce, bohaterami sa tacy co
trzynastego grudnia spali do poludnia, albo komunistyczny prokurator
ktory w stanie wojennym czekal kogo milicja dostarczy "do ukarania".
TW. "Wolfgang" na placowce i tym podobne szmaty.
Sram na taka polske.
Tylko patrzeć, jak motłoch przejdzie od poszczekiwania do gazrurek, jak "aktyw robotniczy" za PRL. Betoniarka (ta, która jest p..o premiera) zawodzi kłamliwie, jadowity gnom szczuje i knuje, a Adrian pohukuje bez sensu. Panoptikum narodowe. Właściwie jest świetnie, póki nikt nie zabija, ale spoko, to się zawsze zaczyna od szczucia i wyzwisk. Zobaczymy, dokąd dojedziemy. Powtarzam znajomym, że skoro nie umiemy się rządzić, to będziemy pracować dla obcych albo u obcych, bo oni kiedyś przyjdą i zrobią tu porządek. Nikt na mnie nie patrzy poważnie, ale to błąd. Głupiemu zawsze się wydaje, że to, czego on nie potrafi sobie wyobrazić, jest niemożliwe. To błąd. Nasi przodkowie też nie umieli.
Wszystkie komentarze