W Wielkiej Brytanii mieszka ponad 900 tys. Polaków. 'Nikt nie będzie zmuszany do opuszczenia Wielkiej Brytanii' - powiedziała premier Theresa May - 'Chcę abyście zostali'.
- To są bardzo miłe słowa, które usłyszeliśmy, natomiast, tak jak powiedział pan Corbyn, troszeczkę za późno i troszeczkę za mało - odpowiada jej Ewa Gluza z Polish Oxford Association.
Status obywateli wspólnoty na wyspach i Brytyjczyków w UE po brexicie został nakreślony w 15-stronicowym dokumencie. To nie jest jednak akt prawny, ale stanowisko negocjacyjne.
Zgodnie z dokumentem obywatele UE byliby zobowiązani do uzyskania statusu 'osoby osiedlonej', który zastąpi dotychczasowy system stałej rezydentury. Propozycja zakłada, że wszyscy obywatele UE, którzy przebywają legalnie w Wielkiej Brytanii, będą mieli po brexicie takie same prawa jak legalni rezydenci tego kraju, w tym prawo do edukacji po kosztach dostępnych dla Brytyjczyków, do opieki zdrowotnej, ubezpieczeń społecznych itp.
Kluczowa jest data graniczna, która jeszcze nie została wyznaczona. Będzie ona przedmiotem negocjacji. Rząd zapowiada, że data graniczna nie wypadnie wcześniej niż w dniu kiedy Wielka Brytania formalnie rozpoczęła negocjacje w sprawie brexitu, czyli 29 marca 2017 r. I nie później 29 marca 2019.
Wszyscy, którzy do tej daty mieszkali w królestwie pięć lat i mogą to udokumentować, będą mogli automatycznie zgłosić się po status osoby osiedlonej. Ci, których pobyt będzie krótszy, będą mogli zostać do czasu, aż nabędą prawo do ubiegania się o nowy status. Dla osób, które przyjadą na Wyspy po dacie granicznej, przewidywany jest okres łaski, prawdopodobnie dwa lata, w trakcie których będą musieli uporządkować swój status prawny, a więc na przykład zdobyć pozwolenie na pracę. Status osoby osiedlonej będzie przysługiwał również tym, którzy mieli przerwę w pobycie na Wyspach, ale nie dłuższą niż 2 lata. Jeśli ktoś dopiero ubiega się o status osoby osiedlonej, to rezydentura powinna być ciągła przez 5 lat, poza wyjazdami na wakacje czy święta. W dokumencie jest obietnica, że jeżeli komuś zabraknie roku, 2 lub 3 ale rozpoczął on rezydenturę przed datą graniczną, będzie mógł wystąpić do MSW i dostanie specjalną zgodę by pozostać w kraju legalnie.
Polacy i inni obywatele UE na wyspach będą mieli prawo ściągnięcia członków swoich rodzin do Wielkiej Brytanii. Ci, którzy dziś eksportują zasiłki na dzieci do innych krajów UE, w tym do polski, będą mogli to robić również po brexicie. - Mamy nadzieje, że to jest dobry start, że te słowa przeniosą się w bardzo szybkim czasie na jakieś uchwały prawne i ustawy, które będą mogły faktycznie pokazać, że to co pani May powiedziała, będzie miało przełożenie w rzeczywistości - mówi Ewa Gluza.
Rejestracja osób osiedlonych ma odbywać się w nowym systemie internetowym, który zastąpiłby dotychczasową procedurę ubiegania się o stały pobyt Zniknie między innymi konieczność potwierdzania ubezpieczenia zdrowotnego. Statusu osoby osiedlonej nie otrzymają osoby, które dopuściły się poważnych przestępstw kryminalnych, albo zostaną uznane za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Więcej
    Komentarze
    Polakow nigdzie w Eur.zach. nic obrego nie czeka. Polskie cwaniactwo jest powszechnie znane, dobieranie sie Polakow do swiadczen socjalnych tych wysokorozwinietych krajow tez jest znane, bedzie scislej kontrolowane i ograniczane. Mowi sie tez o tym, ze cudzoziemcy, w tym takze Polacy ktorzy siedza w wiezieniach krajow Eur.zach., beda swoja odsiadke realizowali w ich krajach pochodzenia.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Polacy (f/m) z WB wracaj do pis-raju!!! i beda kwakac tak jak reszta pis-wasali!!!! pis-Polska to okropny+zacofany+prymitywny politycznie kraj!!!witamy w tym pis-wariatkowie!!!bezrobcie zagwarantowane!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0