Naukowcy, ekolodzy oraz aktywiści z Greenpeace próbowali dokonać wizji lokalnej oraz badań, które miały ocenić czy wycinka prowadzona na terenie Puszczy Białowieskiej jest zasadna. Do akcji wkroczyła jednak straż leśna i rozpoczęła akcję legitymowania oraz wystawiania mandatów za rzekomo nielegalne wejście do lasu. Profesor Tomasz Wesołowski to co się dzieje w puszczy nazywa wprost - to nie walka z kornikiem, a komercyjne pozyskanie drewna.
Wszystkie komentarze