Nie mogłem przebić się przez kordon policji, by udzielić pomocy prawnej osobom, które mnie o to prosiły - opowiada w 3x3 mecenas Krzysztof Stępiński, który w sobotę był świadkiem przetrzymywania przez policję uczestników kontrmanifestacji smoleńskiej. Jak mówi, nie dopatruje się karygodnego działania w zachowaniu Władysława Frasyniuka, którego policja oskarża o naruszenie nietykalności cielesnej policjanta.
Wszystkie komentarze