Tomasz Różycki
'Miara wszechrzeczy'
Porucznik Anielewicz właśnie jest na tropie
kolejnych przemian: było się raz tym, raz owym,
zostawiło się ślady, odciski, dowody,
najpierw zwierzę w Turynie, potem ta w Kordobie
pomarańcza na moście, dwa trefne adresy
we Lwowie, trzeci we śnie, fałszywe auswajsy,
fotografia z umarłym, de-en-a na każdej,
niemal na każdej hotelowej szybie, zeszyt
imion, zeszyt liczb, zeszyt wykresów i jeszcze
ciepłe pamiątki u kilku kobiet, co jednak
nie łączą się w postać. Według wszelkich oznak
porucznik Anielewicz wytropił nareszcie
ślad spisku: ktoś chciał oszukać konieczność
i zwykły bieg spraw ludzkich - porucznik chce zbadać
rozmiar tego obłędu i miarę wszechrzeczy
przykłada do człowieka niby do owada.
Tomasz Budyta - aktor Teatru Dramatycznego.
Tomasz Różycki jest jednym z nominowanych do
Nagrody im. Wisławy Szymborskiej
Wszystkie komentarze