W sobotę, 27 maja, środowiska narodowo-radykalne zorganizowały protest przeciwko spektaklowi 'Klątwa', którego kolejny pokaz miał się odbyć w Teatrze Powszechnym w Warszawie. W tym samym czasie odbywała się także kontrmanifestacja zwolenników wolności słowa, zorganizowana m. in. przez Obywateli RP. Nie skończyło się tylko na modlitwie - pokojowe zgromadzenie szybko przerodziło się w demonstrację siły i agresji. Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej i ONR-u starli się z policją, atakowali widzów Teatru Powszechnego i rzucali granatami dymnymi. W trakcie spektaklu nieznani sprawcy rozlali wewnątrz budynku substancję żrącą, która poparzyła jedną z pracownic teatru.
Wszystkie komentarze