W niedzielę w Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie uroczyste ślubowanie złożyły pierwsze jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej, autorskiego pomysłu ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza. Zaprzysiężono około 400 nowych żołnierzy, którzy po przyspieszonym kursie mają bronić granic Polski. Czy nowe jednostki przyczynią się do wzmocnienia obronności naszego kraju? Czy te dodatkowe oddziały będą w stanie nawiązać realną walkę z ewentualnymi wrogami? Sprawę Wojsk Obrony Terytorialnej komentuje Paweł Wroński, dziennikarz 'Gazety Wyborczej'.
Wszystkie komentarze